Odmówili przyjęcia ciężarnej z COVID-19. Urodziła pod szpitalem
Ciężarna, której test na koronawirusa wyszedł pozytywnie, nie została wpuszczona do szpitala. Kobieta urodziła na terenie placówki. Teraz cała sytuacja wywołuje protesty i oburzenie ze strony lokalnej społeczności. Trwa śledztwo w tej sprawie.
1. Ciężarna z COVID-19
Kiedy Hinduska z wioski Vewan zaczęła odczuwać silne skurcze, została zabrana do szpitala okręgowego w Bandipore. Jej mężowi powiedziano, że kobieta musi najpierw przejść kilka obowiązkowych badań, w tym test na COVID-19. Kiedy okazało się, że wyniki w kierunku koronawirusa były pozytywne, lekarze skierowali ją do ośrodka COVID-19 oddalonego o ponad 25 km.
Niestety do tego czasu ból kobiety się nasilił, zmuszając ją do porodu w pobliżu bramy szpitala. Rodzina twierdzi, że pomimo próśb żaden lekarz nie oferował pomocy.
"Kilku przechodniów oferowało koce, aby ją okryć, ale personel szpitala nie zadał sobie trudu, aby sprawdzić, co z nią jest" - powiedział jeden z członków rodziny.
Szczęśliwie matka wraz z dzieckiem w końcu trafiła pod opiekę placówki, która była w stanie się nimi zająć. Oboje są bezpieczni i powoli dochodzą do zdrowia.
2. Skandal w szpitalu
Poruszeni tą sytuacją lokalni mieszkańcy zorganizowali protest. Rodzina kobiety dołączyła do miejscowych, aby protestować przeciwko bezdusznemu podejściu, które ich zdaniem wykazał zespół medyczny. Uważają, że nie może dochodzić do takich sytuacji, bo następnym razem może się to zakończyć tragedią.
Władze szpitala wszczęły dochodzenie w tej sprawie i wstrzymały wypłaty lekarzom do czasu rozwiązania tej sprawy. Lekarze są również proszeni o wyjaśnienie, dlaczego nie mogli pomóc przy porodzie, zachowując odpowiednie środki ostrożności.
"To z pewnością jest nieludzkie i niewrażliwe działanie. Sprawa zostanie dokładnie zbadana" - powiedział rzecznik szpitala.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Polecane
- Chorująca na raka piersi kobieta urodziła zdrowe dziecko. "Musiałam przejść amputację piersi, cesarkę, chirurgiczne wycięcie jajowodu, 16 chemioterapii"
- 60 osób na kwarantannie. Matka zakażona koronawirusem zorganizowała dwie imprezy urodzinowe dla dziecka
- Covid i Corona. Matka bliżniąt w Indiach wybrała dla nich symboliczne imiona