O krok od tragedii w Zatorze. Świadkowie uratowali dwie dziewczynki
Upały nie odpuszczają, a część rodziców pozostaje głucha na apele, by nie pozostawiać dzieci w samochodzie. Tym razem policjanci otrzymali zgłoszenie spod marketu w Zatorze.
1. Dzieci zamknięte w aucie
W sobotę 20 lipca br. krótko po godz. 17 operator numeru alarmowego 112 od świadka otrzymał zgłoszenie o dwójce dzieci zamkniętych w samochodzie. Na miejsce zostali wysłani policjanci.
Funkcjonariusze udali się na parking przed jednym z marketów w Zatorze i szybko zlokalizowali pojazd marki Kia Ceed. Świadkowie zdarzenia zdążyli już wyswobodzić dzieci z zaparkowanego auta.
Jak informuje TVN24, dwie dziewczynki zamknięte w samochodzie zostały zauważone przez przechodniów, który postanowili zareagować na sytuację. Udało im się przekonać dzieci, by otworzyły pojazd od wewnątrz.
"W trakcie czynności funkcjonariusze ustalili, że świadkowie w umiejętny sposób zdołali przekonać dzieci, aby otworzyły pojazd od środka. Dzięki temu dziewczynki bezpiecznie opuściły samochód, zanim wnętrze auta się rozgrzało" - wyjaśnia małopolska policja w komunikacie.
2. Apel o rozwagę
Policjantom udało się ustalić, że rodzicami dziewczynek jest małżeństwo pochodzące z Ukrainy. 38-letnia matka i 36-letni ojciec zostawili dzieci w samochodzie, by udać się na zakupy.
"Podziękowania należą się świadkom, mieszkańcom Przeciszowa i Podolsza, którzy w zamkniętym samochodzie dostrzegli dzieci, a następnie pomogli im bezpiecznie opuścić pojazd" - dodają funkcjonariusze.
To nie pierwsza taka sytuacja tego lata, dlatego mundurowi apelują o rozsądek, by nie zostawiać dzieci ani zwierząt w zaparkowanych pojazdach. Latem samochód stanowi śmiertelnie niebezpieczną pułapkę.
"Apelujemy do osób postronnych, aby reagowały na przypadki, gdy dziecko lub zwierzę znajdują się w rozgrzanym pojeździe. Wystarczy wezwać służby ratunkowe, dzwoniąc pod numer alarmowy 112. Natomiast w chwili, gdy życie dziecka lub zwierzęcia jest zagrożone, należy działać natychmiast, wybijając szybę. W takich przypadkach możemy wezwać do pomocy osoby postronne. Możemy również tuż przed wybiciem szyby nagrać krótki filmik lub zrobić zdjęcie telefonem komórkowym, co będzie stanowiło dowód przeciwko opiekunowi, ukazujący, w jakim stanie było dziecko czy zwierzę, w chwili podejmowania obywatelskiej interwencji" - radzą małopolscy funkcjonariusze.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl