Noworodek miał przeciętą twarz po cesarskim cięciu. Lekarze początkowo nie przyznali się do winy
Daria Kadocznikowa była w szoku, kiedy po raz pierwszy po porodzie zobaczyła swoje dziecko. Jej córeczka miała ranę na twarzy. Okazało się, że w czasie cesarskiego cięcia lekarze przecięli jej skórę skalpelem.
1. Lekarze podczas "cesarki" przecięli skórę dziecka
Rosjanka Daria Kadocznikowa urodziła swoją pierwszą córkę w szpitalu w Kysztymiu w obwodzie czelabińskim. Lekarze musieli u niej wykonać cesarskie cięcie.
Pierwsze co zobaczyła po wybudzeniu z narkozy to duża rana na policzku jej córeczki. Od razu zaczęła pytać o to, co się stało. Lekarze najpierw ją ignorowali, potem przyznali, że podczas operacji przypadkowo doszło do przecięcia skóry malucha.
Zobacz także: Komplikacje po cesarskim cięciu
2. Lekarze powiedzieli, że to jej wina
Kobieta podczas porodu była nieprzytomna w związku ze znieczuleniem ogólnym, które podali jej lekarze. Kiedy zaczęła dociekać, jak mogło dojść do zranienia jej córki podczas zabiegu, lekarze przerzucili odpowiedzialność na pacjentkę.
"Powiedzieli synowej, że musiała w pewnym momencie zadrżeć" – relacjonowała babcia dziewczynki w rozmowie z dziennikiem "Moskowskij Komsomolec".
Wydarzenie wywołało jednak duże zamieszanie, a historią dziewczynki zainteresowały się rosyjskie media. Dopiero po nagłośnieniu sprawy lekarze zmienili zeznania i przyznali, że rana na policzku dziewczynki to ich błąd.
Takie rzeczy czasami zdarzają się podczas wykonywania cesarek. Jednocześnie przeprosili całą rodzinę za to, co się stało, zapewniając, że rana wkrótce zagoi się na dobre. A dziecko nie będzie miało po niej blizny na twarzy.
Przeczytaj też: Możliwe powikłania po cesarskim cięciu
3. Takie rzeczy się zdarzają
Ginekolog dr Jerzy Zwoliński przyznaje, że podczas wykonywania zabiegów cesarskiego cięcia istnieje niewielkie ryzyko nacięcia skóry dziecka.
"Zawsze jest to traktowane jak powikłanie i najczęściej jest spowodowane nietypową sytuacją, np. pilnym wykonywaniem cięcia cesarskiego lub nietypowymi warunkami anatomicznymi. Operator podczas cięcia cesarskiego zawsze stara się przeciwdziałać takiemu zdarzeniu, jednak nie zawsze jest to możliwe. Nie jest to zdarzenie częste, ale można się z nim spotkać podczas pracy na bloku porodowym" – przyznaje w rozmowie z portalem edziecko.pl.
Lekarz zapewnia, podobnie jak rosyjscy medycy, że tego typu rany najczęściej goją się dość szybko, nie pozostawiając po sobie blizn.
Zobacz także: Co trzeci noworodek w Polsce rodzi się przez cesarskie cięcie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl