Nigdy nie powinny trafić do dzieci. Niestety Polacy je uwielbiają
Powoli wchodzimy w okres przedświąteczny, a wraz z nim w zakupowy szał. Trenerka rodzicielstwa oraz nauczycielka edukacji wczesnoszkolnej informuje, jakich zabawek lepiej nie kupować dziecku pod choinkę. Wymienia cztery, które są wyjątkowo niebezpieczne.
1. Pomyśl, zanim kupisz
Na sklepowych półkach piętrzą się przeróżne zabawki i ciężko jest wybrać nie tylko takie, które sprawią dziecku radość, ale będą przede wszystkim bezpieczne.
Nie wszystkie produkty dostępne na rynku mają bowiem odpowiednie atesty. Trzeba też pamiętać o przedziale wiekowym, dla jakiego przeznaczona jest dana zabawka. To także częsty błąd rodziców, który może doprowadzić do tragedii.
@enchantednanny #parentsoftiktok #toysafety #toydanger #buttonbatteries #aquabeads #christmasshopping ♬ original sound - The Enchanted Nanny
- To są zabawki, których nigdy nie będę miała w domu. Mam nadzieję, że pomogę ci podejmować ostrożne wybory tuż przed Świętami Bożego Narodzenia - takimi słowami rozpoczyna swój filmik kobieta publikująca w sieci jako "enchantednanny" (co oznacza dosłownie "zaczarowana niania").
2. Nieodpowiednie prezenty
Koraliki wodne - to pierwszy przykład nieodpowiedniego prezentu. W tej zabawce drobne elementy łączą się ze sobą przy pomocy wody, tworząc kolorowe obrazki. Kobieta uważa, że przypadkowe spożycie ich może doprowadzić do zablokowania przełyku. Ponadto produkt ten wykazuje także toksyczność.
- Jeśli chcesz czegoś, co zapewni dzieciom dokładnie takie same doznania zmysłowe, użyj tapioki - radzi "enchantednanny".
Zabawki z guzikowymi bateriami - to także niezbyt dobry pomysł, a tak często Polacy wybierają je na prezent. Tiktokerka odnosi się do popularnych w sieci eksperymentów, na których widać oddziaływanie tych drobnych elementów na kawałek wędliny. Z uwagi na niewielki rozmiar bardzo łatwo je połknąć.
- Wyglądają jak błyszczące cukierki i jeśli się poluzują, co często się zdarza, ponieważ zwykle występują w dość tanich zabawkach, stwarzają ogromne ryzyko zadławienia, a co gorsza, powodują olbrzymie szkody w organizmie, które mogą być śmiertelne - opowiada.
Kulki są kolejnym prezentem, który lepiej sobie darować, zwłaszcza jeśli chodzi o małe dzieci lub obecność zwierząt w domu. Zdaniem ekspertki mogą one utknąć w przewodzie pokarmowym.
- Niektóre z gier zawierają kulki. Są one czasami nawet w świątecznych krakersach, ale znowu: jeśli masz małe dzieci poniżej piątego roku życia, stanowią one ryzyko zadławienia - tłumaczy kobieta.
Kolejną pozycją na liście są zestawy naukowe. Zdaniem trenerki mogą być niebezpieczne z uwagi na zawartość chemii.
- Jest mnóstwo świetnych książek o tematyce naukowej, a w nich różne bezpieczne eksperymenty, które nie wymagają użycia chemii, więc jeśli masz w domu małego naukowca, to zamiast gotowego zestawu kupiłabym właśnie to - mówi kobieta.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
