Trwa ładowanie...

Dziecko połknęło kulki magnetyczne. Lekarka ostrzega

Lekarze wyciagnęli z brzucha dziecka magnesowe kuleczki
Lekarze wyciagnęli z brzucha dziecka magnesowe kuleczki (FB)

Kolejny przypadek połknięcia kólek magnetycznych przez dziecko. Lekarze alarmują, że w ostatnim okresie to prawdziwa zmora, która stanowi śmiertelne niebezpieczeństwo. Chodzi o popularne magnesy neodymowe, z których można budować różne figury.

spis treści

1. Uwaga na kulki magnetyczne. Mogą zrobić dziury w przewodzie pokarmowy

Lekarka Magdalena Dobrowolska ostrzega rodziców przed kupowaniem magnesów neodymowych, z których można budować różne figury. Do szpitali trafia coraz więcej dzieci, które połykają niewielki kuleczki. U rekordzisty podczas badań wykryto w brzuchu ponad 50 małych magnesów.

"I znowu przyjęłam na dyżurze kolejne połknięte magnesowe kulki. Tym razem udało je się usunąć w gastroskopii i dziecko nie potrzebowało operacji. Dziś kulki nie zrobiły dziury w przewodzie pokarmowym, ale gdyby poleżały tam jeszcze kilka dni, to pewnie by tak się stało..." - pisze w mediach społecznościowych Magdalena Dobrowolska.

Zobacz film: "Dr Szułdrzyński: Możemy zabezpieczyć dzieci przed koronawirusem, jeśli sami się zaszczepimy"

2. Lekarze ostrzegają: Nie ma tygodnia, żeby do nas do szpitala nie trafiło dziecko, które zjadło magnesowe kulki

To nie pierwszy taki przypadek. Opisywaliśmy m.in. historię chłopca, który musiał mieć operacje po tym, jak w jego brzuchu wykryto 50 małych magesów i rodzeństwo 2- i 3-latka, które również połknęły po kilkadziesiąt kuleczek.

"Nie ma tygodnia, żeby do nas do szpitala nie trafiło dziecko, które zjadło magnesowe kulki. Jeśli macie to w domu wyrzućcie to dziadostwo i nigdy kupujcie tej pseudo zabawki" - apeluje lekarka.

Jak groźne mogą być skutki połknięcia takich kulek, nikogo nie trzeba przekonywać. Po pierwsze może dojść do zadławienia dziecka, po drugie do poważnych uszkodzeń narządów wewnętrznych. Lekarze tłumaczą, że ze względu na to, że magnesy wytwarzają silne pole magnetyczne kulki "mogą zwierać się wzajemnie przez ściany przewodu pokarmowego" i powodować m.in. niedrożność. Kluczowe znaczenie ma w tym wypadku czas, im szybciej dziecko trafi do lekarze, tym większa szansa na uniknięcie inwazyjnych zabiegów.

Na szczęście nie zawsze konieczna jest pełna operacja, w niektórych wypadkach kulki udaje się usunąć podczas zabiegów ednoskopowych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze