Nietrzymanie moczu w ciąży i po porodzie

Materiał powstał we współpracy z Incontinox

Nietrzymanie moczu to wstydliwa dolegliwość, którą najczęściej kojarzymy z osobami starszymi. A tymczasem dotyczy wielu młodych kobiet, zwłaszcza w czasie ciąży i połogu.

Ciąża to wyjątkowy czas w życiu kobiety. Zmiany zachodzą zarówno w sferze emocjonalnej, jak i fizycznej. To, co widzimy na zewnątrz, to pięknie zaokrąglony brzuch i uśmiech wynikający z radosnego oczekiwania na potomka. Musimy jednak pamiętać, że wiele zmian zachodzi również wewnątrz kobiecego organizmu, co może dawać mało komfortowe objawy. Jednym z nich jest nietrzymanie moczu, które może towarzyszyć młodej mamie przez całą ciążę lub tylko w pewnych jej okresach, a także w czasie połogu.

Dzieje się tak dlatego, gdyż w wyniku działania hormonów u kobiet ciężarnych dochodzi do rozluźnienia powięzi i mięśni, które odpowiadają za prawidłowe funkcjonowanie mechanizmów utrzymujących mocz w pęcherzu moczowym [1]. Te ulegają dodatkowemu rozciągnięciu w czasie porodu drogami natury.

W ciąży zwiększa się też ryzyko infekcji układu moczowego, co stanowi jeden z czynników ryzyka pojawienia się nietrzymania moczu.

Jak leczy się nietrzymanie moczu po porodzie?

Najczęściej kobiety w ciąży lub połogu muszą zmagać się z wysiłkowym nietrzymaniem moczu, które charakteryzuje się niekontrolowanym wyciekiem moczu podczas kaszlu, kichania, śmiechu i wysiłku fizycznego [2]. Jego nasilenie może być różne: od popuszczania pojedynczych kropli podczas wchodzenia po schodach do wycieku moczu w trakcie chodzenia. W każdej sytuacji mówimy jednak o problemie bardzo niekomfortowym i wstydliwym.

Stąd wiele kobiet zmaga się z nietrzymaniem moczu w milczeniu. Nie szukają pomocy u lekarza, mając nadzieję, że problem sam ustąpi, gdy ciało wróci do formy po porodzie. To oczywiście możliwe, jednak w wielu przypadkach dolegliwość utrzymuje się długo, a niekiedy jest na tyle poważna, że konieczne jest włączenie farmakoterapii i leczenie operacyjne.

Nie warto więc bagatelizować problemu, zwłaszcza że czas połogu i tak jest dla kobiet niezwykle trudny. Tylko jak radzić sobie z nietrzymaniem moczu, kiedy cała uwaga skupiona jest na noworodku, a ciało dopiero wraca do równowagi?

Niezwykle istotna jest profilaktyka, o której należy pamiętać już w czasie ciąży. O jej znaczeniu coraz głośniej mówi się w szkołach rodzenia, gdzie jednym z poruszanych tematów są ćwiczenia mięśnia dna miednicy [3]. Te jednak należy wykonywać umiejętnie, bo mięśnie nie mogą być ani za słabe, ani zbyt spięte. Pomóc może fizjoterapeuta uroginekologiczny, który podpowie, jak właściwie o nie dbać, by były odpowiednio elastyczne.

Warto też pamiętać o dobrym nawodnieniu i zdrowej diecie. Unikać należy kawy i herbaty, jednak nie wolno zapominać o spożywaniu wystarczająco dużej ilości wody. Jeśli nie będziemy pić w obawie przed nietrzymaniem moczu, wówczas osiągniemy skutek odwrotny od zamierzonego. Kiedy bowiem organizm ma mało wody, mocz się zagęszcza i drażni nabłonek wyścielający układ moczowy, dodatkowo też ma silniejszy zapach [4].

Należy też eliminować ryzyko zaparć, które nasilają objawy nietrzymania moczu, stąd ważne jest spożywanie produktów bogatych w błonnik pokarmowy. W jadłospisie warto też uwzględnić produkty bogate w witaminę C, np. natkę pietruszki, żółtą paprykę czy czarną porzeczkę, bo zakwasza mocz, hamując namnażanie się bakterii. By zmniejszyć ryzyko infekcji układu moczowego, a tym samym ryzyko nasilenia omawianego problemu, dobrze jest również spożywać żurawinę. Obecne w niej składniki zmniejszają przyleganie bakterii do nabłonka pęcherza moczowego.

Po porodzie warto też sięgnąć po dobrej jakości preparaty zawierające składniki wspomagające prawidłowe funkcjonowanie pęcherza moczowego i dróg moczowych. Wśród nich jest Incontinox, w składzie którego znajdziemy m.in. ekstrakt z nasion dyni zwyczajnej standaryzowany na zawartość adenozyny i enterodiolu, a także ekstrakt z ziela skrzepu zwyczajnego, owoców żurawiny wieloowocowej, szyszek chmielu, liści mącznicy lekarskiej oraz nasion kolendry siewnej, selera i kminku.

Wszystkie te roślinne składniki znane są w ziołolecznictwie od wieków. Mają pozytywny wpływ na układ moczowy i hormonalny. W połączeniu ze zmianą stylu życia oraz ćwiczeniami mogą przyczynić się do wyeliminowania problemu nietrzymania moczu.

W przypadku kobiet karmiących piersią przed zastosowaniem preparatu Incontinox konieczne jest skonsultowanie się z lekarzem.

By nie czuć skrępowania, zadbajmy też o odpowiednie środki higieniczne. Ich wybór na rynku jest spory, co pozwala dobrać je odpowiednio do naszych potrzeb. Pamiętajmy też, by nigdy nie bagatelizować problemu nietrzymania moczu. Nadal wiele kobiet zmaga się z tym po cichu, co jest mocno obciążające psychicznie, szczególnie dla młodych mam, w organizmach których trwa hormonalna burza. Taki stres połączony z niewyspaniem i trudami porodu jest niezwykle obciążający dla organizmu.

Warto jednak uświadomić sobie, że nietrzymanie moczu ma charakter choroby społecznej [5]. Nie warto więc zwlekać i jak najszybciej zgłosić się po pomoc do specjalisty (ginekologa lub fizjoterapeuty uroginekologicznego). Nie czujmy skrępowania – to problem dotyczący wielu młodych mam, a jego wystąpienie nie jest zależne od nas. Im szybciej rozpocznie się proces diagnozy, tym szybciej zaczniemy leczenie.

Suplement diety. Zawiera składniki, które wspomagają funkcje organizmu poprzez uzupełnienie normalnej diety. Nie ma właściwości leczniczych.

Materiał powstał we współpracy z Incontinox