Niesamowite narodziny w krakowskim szpitalu. Przypadek jeden na 52 miliony
W Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie na świat przyszły pięcioraczki - trzy dziewczynki oraz dwóch chłopców. Maluchy oraz ich mama czują się dobrze. W domu czeka na nich dumny tata i siedmioro rodzeństwa.
1. Wyjątkowa ciąża i poród
W niedzielę 12 lutego po godzinie 14 w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie na świat przyszły pięcioraczki. Ich ciężarna mama trafiła na Oddział Położnictwa i Perinatologii, którym kieruje profesor Hubert Huras, ponad 10 tygodni temu.
"Taka ciąża trafia się raz na 52 miliony przypadków!!!!" - czytamy w mediach społecznościowych placówki.
Trzy dziewczynki i dwaj chłopcy urodzili się w 28. tygodniu ciąży, przez cesarskie cięcie. Dzieci i ich mama czują się dobrze.
"Charles Patrick, Henry James, Elizabeth May, Evangeline Rose oraz Arianna Daisy ważą od 710 do 1400 gramów i mierzą ok. 40 centymetrów każdy. Wszyscy trafili pod troskliwą opiekę zespołu Oddziału Klinicznego Neonatologii, kierowanego przez profesora Ryszarda Lauterbacha, gdzie spędzą najbliższych kilka tygodni" - czytamy w komunikacie szpitala.
2. Pięcioraczki mają siedmioro rodzeństwa
Po tym czasie maluchy i ich mama wrócą do domu, gdzie czeka na nich pochodzący z Anglii tata i siedmioro rodzeństwa.
Szpital Uniwersytecki w Krakowie przekazał, że to już po raz drugi w placówce przyjęto poród pięcioraczków.
"Jesteśmy niezmiernie szczęśliwi i wzruszeni, że już po raz kolejny możemy uczestniczyć w tak niezwykłym wydarzeniu, a wiedza oraz doświadczenie naszych specjalistów sprawiają, że tak mnogie ciąże doczekują się szczęśliwego rozwiązania" - podsumowują medycy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl