Niebezpieczne środki przeciwbólowe?
Powszechnie dostępne leki przeciwbólowe (paracetamol, ibuprofen) uważa się za bezpieczne dla kobiet w ciąży. Są podejrzenia, że mogą wpływać na układ rozrodczy u dzieci w łonie matki. To nie są ostateczne ustalenia, ale warto zachować ostrożność przy zażywaniu tych leków.
Zobacz film: "Witaminy w ciąży"
Środki przeciwbólowe stanowią obecnie najpowszechniej używane specyfiki sprzedawane bez recepty na świecie. Stosują je też kobiety w ciąży. Z danych zebranych przez zespół francuskiego badacza dr. Bernarda Jegou, dyrektora Narodowego Instytutu Zdrowia i Badań Medycznych, wynika, że od początku lat 90. XX wieku kilkukrotnie wzrosło spożycie paracetamolu przez przyszłe matki będące właściwie w każdym trymestrze ciąży. Podobnie ma się rzecz z ibuprofenem w ciągu ostatnich 10 lat.
Zobacz także:
Praca opublikowana niedawno przez zespół dr. Jegou na łamach ”Nature Reviews Endocrinology” sugeruje, że stosowanie tych medykamentów może zwiększać ryzyko wnętrostwa i spodziectwa.
Wnętrostwo i spodziectwo
Wnętrostwo, to wada rozwojowa spotykana u chłopców. Polega na umieszczeniu jednego lub obydwu jąder w jamie brzusznej lub pachwinie zamiast w mosznie. Wada ta występuje u ok. 4 proc. noworodków płci męskiej, jednak na skutek samoistnego zstępowania, po pierwszym roku życia ten odsetek spada do ok. 1 proc. Wnętrostwo leczy się operacyjnie.
Pozostawienie jąder w jamie brzusznej może prowadzić do niepłodności (nastąpi ich przegrzanie) oraz rozwoju raka.
Spodziectwo to także męska wada rozwojowa. Związane jest z nieprawidłowym ujściem zewnętrznym cewki moczowej. Częstość występowania spodziectwa szacuje się na 1 na 200-300 urodzeń noworodków płci męskiej. Leczy się je zazwyczaj operacyjnie.
Zespół dr. Jegou dokonał przeglądu opublikowanych w ostatnim czasie prac obserwacyjnych, które łączą m.in. przyjmowanie paracetamolu i ibuprofenu z opisanymi wadami.
Konkluzje tych prac są różne, ciekawe jest jednak, że te obejmujące naprawdę duże grupy badanych (blisko 50 tys. osób), wykazują związek między ryzykiem wnętrostwa a przyjmowaniem paracetamolu w pierwszym czy drugim trymestrze ciąży. Na podstawie zgromadzonych danych wydaje się, że zależność między spodziectwem a przyjmowaniem ibuprofenu jest trudniejsze do udowodnienia. Ale istnieją przesłanki wskazujące, że aspiryna może zwiększać ryzyko wystąpienia tej wady.
Sprawdź także:
1. Ograniczenia badania
Autorzy przytaczają też rezultaty badań eksperymentalnych prowadzonych na szczurach, które dowodzą, że podawanie dużych dawek leków przeciwbólowych ciężarnym samicom wpływa na rozwój narządów płciowych u męskich płodów.
Jednak dawki paracetamolu, które szczurzyce dostawały w jednym z opisanych eksperymentów, w odniesieniu do ludzi oznaczały trzykrotność dopuszczalnej dobowej dawki tego leku. Taka byłaby dla człowieka toksyczna, niezależnie od tego, czy przyjęłaby ją kobieta w ciąży czy młody mężczyzna. Paracetamol uszkadza bowiem m.in. wątrobę.
- Bardzo ciekawy artykuł, zaskakujący, bo paracetamol jest uważany za lek wyjątkowo bezpieczny – mówi prof. Marlena Broncel z Kliniki Chorób Wewnętrznych i Farmakologii Klinicznej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. – Jest to jednak jedynie artykuł przeglądowy, analiza doniesień, niektóre są ze sobą sprzeczne. Niemniej jednak warto przyjrzeć się temu problemowi bliżej – dodaje.
2. Czy przyszła mama może brać leki przeciwbólowe?
- Na razie nie ma bezpośrednich dowodów naukowych na to, że te leki rzeczywiście powodują wady rozwojowe. Paracetamol jest uważany za bezpieczny przez cały okres ciąży, ibuprofen można podać w drugim trymestrze w maksymalnej dawce dobowej 600 mg. Najważniejszy jest umiar – mówi prof. Broncel.
Chodzi o to, że kiedy ciężarną kobietę boli ząb, to powinna wziąć jedną tabletkę, a nie od razu kilka. A każdą dłuższą terapię środkami przeciwbólowymi lepiej konsultować z lekarzem prowadzącym ciążę.
Co dalej z niepokojącymi doniesieniami zebranymi przez zespół dr. Jegou?
- Pozostają nam dalsze badania obserwacyjne czy epidemiologiczne, śledzące powiązania pomiędzy rodzajem zażywanych leków a występowaniem określonych wad w populacji – mówi prof. Broncel.
Źródło: zdrowie.pap.pl
Komentarze