Nie tylko wirus Zika zagraża ciężarnym
Będąc w ciąży, nie trzeba rezygnować z zagranicznych podróży, należy jednak pamiętać, że obranie egzotycznych kierunków niesie za sobą ryzyko chorób tropikalnych. Dla kobiet w ciąży niebezpieczne mogą być również zmiany klimatyczne i żywieniowe.
Wirus Zika stanowi największe zagrożenie dla kobiet ciężarnych. Naukowcy są zdania, że może on przedostać się do płodu i wywołać wady wrodzone (np. małogłowie). Lepiej zatem unikać podróży do Afryki, Azji Południowo-Wschodniej i obu Ameryk (zwłaszcza do Brazylii i Kolumbii), tam bowiem występują komary z gatunku Aedes aegypti, które przenoszą wirusa.
Należy jednak pamiętać, że ten patogen występuje nie tylko we krwi człowieka, ale i w męskim nasieniu. I dlatego też Światowa Organizacja Zdrowia zaleca osobom powracającym z obszarów epidemicznych odroczyć starania związane z poczęciem dziecka na co najmniej sześć miesięcy. Mężczyźni, których parterki spodziewają się dziecka, powinni zaś stosować prezerwatywy aż do momentu porodu.
Dla kobiet spodziewających się dziecka niebezpieczny jest również wyjazd w rejony Afryki Subsaharyjskiej (RPA, Kenia, Nigeria, Wybrzeże Kości Słoniowej). Tam właśnie występuje największe ryzyko zachorowania na malarię (zimnicę) - tropikalną chorobę pasożytniczą wywoływaną przez pięć gatunków pierwotniaków z rodzaju Plasmodium.
Malaria przenosi się przez komary i stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia i życia człowieka. W przypadku kobiet ciężarnych, które zachorują na zimnicę, istnieje wysokie ryzyko poronienia, porodu przedwczesnego i wystąpienia powikłań u nowo narodzonego dziecka.
Czy wobec takich zagrożeń kobieta ciężarna musi zrezygnować z wakacyjnych wyjazdów poza granice Polski? Odpowiedź na to pytanie uzależniona jest od wielu czynników, takich jak wiek ciąży, samopoczucie i stan zdrowia kobiety.
- Zaleca się, by pacjentki spodziewające się dziecka, konsultowały swoje plany wyjazdowe z lekarzem prowadzącym ciążę. Specjalista, znając stan zdrowia kobiety i jej dziecka, może stwierdzić, czy są jakiekolwiek przeciwwskazania związane z podróżą, a także doradzić, jak się do niej przygotować, jakich sytuacji niesprzyjających zdrowiu unikać czy też jak rozpoznać i się zachować w przypadku wystąpienia niepokojących objawów - mówi dr Arkadiusz Adamczyk, ginekolog-położnik z Kliniki Leczenia Niepłodności, Ginekologii i Położnictwa „Bocian” w Katowicach.
Najbezpieczniej jest podróżować w drugim trymestrze ciąży. W pierwszych tygodniach odmiennego stanu rozwija się u płodu wiele narządów, stąd dobrze jest, by żaden chorobotwórczy czynnik tego procesu nie zakłócał. W trzecim trymestrze ciąży wzrasta z kolei ryzyko porodu przedwczesnego, a i kobieta nie zawsze w tym czasie czuje się dobrze (mogą jej dokuczać bóle i obrzęki nóg, ból kręgosłupa).
Niekomfortowa może być również zmiana klimatu. Przyszłym mamom nie służy zwłaszcza klimat gorący i wilgotny. Ze szczególną ostrożnością należy podchodzić również do kwestii żywienia. Jest to niezwykle istotne w krajach, gdzie panują niskie standardy sanitarne. Brak elementarnych zasad higieny może prowadzić do wystąpienia biegunki podróżnych. Chorobie tej często towarzyszy gorączka i odwodnienie, co może mieć wpływ na zmniejszenie krążenia krwi w łożysku.
Plany związane z dalekimi podróżami powinny na później odłożyć także ciężarne, które zmagają się z chorobami przewlekłymi - wadami serca, cukrzycą, zakrzepicą żylną. Z kolei przeciwwskazania położnicze do wyjazdów zagranicznych to: nadciśnienie tętnicze, krwawienia z macicy, wcześniejsze poronienia, ryzyko porodu przedwczesnego.
- Urlop i odpoczynek w atrakcyjnych miejscach jest jak najbardziej wskazany parom oczekującym potomstwa, jednak zachęcam do przemyślanych i zaplanowanych podróży, by nie forsować zanadto organizmu i unikać sytuacji zagrażających zdrowiu. Warto również przed wyjazdem sprawdzić, gdzie w miejscu, do którego się wybieramy, można zwrócić się w razie potrzeby o pomoc medyczną - podsumowauje dr Arkadiusz Adamczyk.