Nazywano ją "dziewczynką z szafy". 8-latka ważyła 11 kg
Gdy Amerykanka Lauren była małym dzieckiem, matka z ojczymem zaczęli zamykać ją w szafie, gdzie całymi dniami siedziała w ciemnościach. Wyciągali ją tylko po to, by ją gwałcić i maltretować. Dziecku nie wolno było nawet przełykać jedzenia. Mogła je tylko przeżuwać i wypluwać. Uwolniono ją po pięciu latach.
1. Początek koszmaru
Sabrina i Bill adoptowali małą Lauren tuż po jej urodzeniu. Matka dziewczynki, 21-letnia Barbara, nie chciała jej wychowywać i nie wiedziała nawet, kto jest jej ojcem. Lauren przebywała pod opieką przybranych rodziców przez osiem miesięcy. Wtedy rodzinna sielanka się skończyła, ponieważ Barbara postanowiła odzyskać córkę. Mogła to zrobić, ponieważ prawniczka nie pozbawiła jej na czas praw rodzicielskich.
Barbara z nowym partnerem, Kennethem, odwiedzała dziewczynkę przez rok. W końcu mogła zabrać ją do domu. Niestety, Sabrina i Bill mieli poczucie, że w domu Atkinsonów źle się dzieje. Dziewczynka reagowała histerią, gdy chcieli ją przewinąć, miała też zaczerwienioną skórę.
Zrobili jej w sumie 45 zdjęć na dowód, że jest molestowana, i przedstawili je sędziemu. Ten jednak zbagatelizował problem, uznając, że są rozgoryczeni po tym, jak odebrano im dziecko. Sabrina zabrała nawet Lauren do szpitala, jednak odmówiono jej badań pod kątem gwałtu, ponieważ nie dysponowała odpowiednio mocnymi dowodami.
2. Gwałty i maltretowanie
W 1995 roku Lauren zamieszkała z matką i ojczymem na stałe. Od tego czasu karali ją za każdy drobiazg, bili, głodzili, a Kenneth molestował ją, zagłuszając krzyki muzyką country. Z czasem zaczęli zamykać dziewczynkę w szafie o wymiarach półtora na dwa metry . To w niej załatwiała swoje potrzeby fizjologiczne i spała.
Matka stawiała przed nią miskę z jedzeniem i kazała je przeżuwać, ale bez połykania. Dziewczynka była skrajnie niedożywiona, a przy życiu trzymało ją głównie jedzenie, które podkradała dla niej starsza siostra : masło, resztki z obiadu czy krakersy.
Matka i ojczym wynajmowali też dziecko pedofilom i sami również wykorzystywali ją seksualnie. Obecność Lauren nazywali "naszym małym sekretem". Torturowali ją na różne sposoby, np. przytrzymywali jej głowę pod wodą lub przystawiali nienaładowaną broń do skroni i naciskali spust.
- Nigdy nie kochałam Lauren. Ja jej nigdy nie chciałam. Kiedy inne moje dzieci cierpią, ja cierpię razem z nimi. Kiedy Lauren cierpiała, nic nie czułam - powiedziała matka po zatrzymaniu.
Lauren, już jako dorosła osoba, wspominała, że przed popadnięciem w szaleństwo w zamknięciu chroniła ją smuga światła, która wpadała do szafy przez zamknięte drzwi . Ten widok pozwalał jej odpływać myślami na długie godziny. Niemal cały czas koło szafy grało też radio, a dziewczynka wsłuchiwała się w piosenki i audycje. Bardzo trudne było przy tym dla niej słyszeć, jak nieopodal bawiło się jej rodzeństwo. Wiedziała, że nie może do nich dołączyć.
3. Koniec gehenny
Dziewczynkę uratowano 11 czerwca 2001 r., po pięciu latach spędzonych w szafie . Kenneth, być może w reakcji na niewierność partnerki, przyprowadził do domu sąsiadkę i pokazał jej, jak mieszka Lauren. Wstrząśnięta kobieta zaalarmowała policję.
Niedożywienie sprawiło, że ośmioletnia dziewczynka wyglądała na trzy lata i ważyła tylko 11 kg . Mundurowi byli w szoku, gdy ją zobaczyli. Dziecko było okropnie poranione, we włosach miało wszy, a podłoga szafy była tak przemoczona, że policjantom prawie od razu przemokły buty.
Lauren trafiła do szpitala. Medycy również byli przerażeni jej stanem: miejsca intymne dziecka były bardzo okaleczone, a w jej przełyku znajdowały się ekskrementy, plastik i drażniące włókna z dywanu.
Dziewczynkę zaadoptowali Sabrina i Bill Kavanaugh - ci sami, którzy przygarnęli ją tuż po porodzie. Miała ogromne problemy związane z tym, co przeżyła, a w ciągu życia ponad 30 razy próbowała popełnić samobójstwo. Życie Lauren, odkąd odebrano ją matce, nie było też wolne od molestowania. Gdy miała 12 lat zgwałcił ją mąż siostrzenicy Sabriny .
Udało jej się jednak skończyć szkołę średnią i studia na wydziale psychologii. Zamieszkała z partnerką i jako psycholog założyła stronę internetową, poprzez którą pomagała ofiarom przemocy. W pewnym momencie oskarżono ją jednak o kontakty z 14-latką .
Matka i ojczym Lauren trafili natomiast do więzienia. Będą mogli ubiegać się o warunkowe zwolnienie w 2031 roku.
Na podstawie: "Dallas Morning News"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl