Uczennica pokazała nagranie. "Nasza szkoła oszalała"
Licealistka pokazała na TikToku, że przed zajęciami w jej szkole uczniowie muszą odkładać telefony komórkowe do specjalnie przygotowanego do tego miejsca przy wejściu do sali. "Śmieszy mnie to, że ludzie nie potrafią 45 minut bez telefonu wytrzymać" - komentują internauci.
1. Nie będzie zakazu
Czy w szkołach powinno się zakazać używania telefonów komórkowych? To zagadnienie stanowi przedmiot dyskusji już od kilku lat.
Zwolennicy zakazu zauważają, że uczniowie często korzystają z telefonów na lekcji, co źle wpływa na proces uczenia się i rozprasza. Przeciwnicy z kolei są zdania, że nikt nie powinien mieć pretensji o to, że młodzież korzysta z telefonów, które są ich własnością, zakazać, ich używanie jest konieczne, m.in. do zachowania kontaktu z rodzicami.
Temat jest na tyle gorący, że odniosła się do niego pod koniec sierpnia 2024 roku Rzeczniczka Praw Dziecka Monika Horna-Cieślak, która zaznaczyła, że na ten moment telefony komórkowe w szkołach nie będą zakazywane. Dodała, że ewentualne decyzje muszą być poprzedzone dyskusją z udziałem najmłodszych.
- Chciałabym, żeby na ten temat rozmawiać z dziećmi. Żebyśmy tworzyli polityki, które dotyczą dzieci z ich udziałem - mówiła pytana przez PAP podczas Campusu Polska Przyszłości w Olsztynie.
2. "Współczuję pierwszoklasistom"
Niektóre placówki wprowadzają jednak u siebie zasady, które mają na celu ograniczyć zaglądanie do smartfonu w trakcie zajęć. Natalia, która uczy się w klasie maturalnej, pokazała na swoim koncie na TikToku, że w jej szkole przed lekcjami uczniowie muszą umieszczać swoje telefony w specjalnie przygotowanym do tego miejscu na ścianie przy wejściu.
"Nasza szkoła oszalała i teraz każdy przed lekcją ma włożyć tu swój telefon (współczuję pierwszoklasistom, którzy dopiero co przyszli i się o tym dowiedzieli)" - napisała na wideo, na którym widać uczniów odkładających telefony do przegródek.
@natal_lie #foryoupage ♬ original sound - ..
Kilkusekundowe nagranie wzbudziło w obserwatorach licealistki wiele emocji, a pod nagraniem opublikowano już prawie 4 tysiące komentarzy. Większość osób popiera pomysł wprowadzony w szkole i zauważa, że wytrzymanie 45 minut na lekcji bez telefonu nie powinno być dla młodzieży problematyczne.
Inni z kolei podnoszą, że uczniowie nie powinni być zmuszani do tego, by oddawać swoje prywatne rzeczy. Niektórzy podzielili się też swoimi sposobami na "obejście" tego rodzaju zakazu.
Oto wybrane komentarze:
"Najmądrzejsza szkoła jaka istnieje, to powinno być standardem w każdej szkole w Polsce";
"Śmieszy mnie to, że ludzie nie potrafią 45 minut bez telefonu wytrzymać";
"U mnie w szkole już od dawna trzeba odkładać i mimo, że nigdy nie używałam na lekcji telefonu, to mnie to denerwuje, bo czuję taką niesprawiedliwość, że muszę oddać moja prywatną rzecz";
"Wzięłabym jakiś stary telefon i ten stary bym oddała, a swój używała".
Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl