Myślała, że to siniak. Okazało się, że jej córka urodziła się z ogromnym znamieniem na twarzy

15-miesięczna Winry Hall wyróżnia się na tle rówieśników. Dziewczynka urodziła się bowiem z niezwykle rzadkim znamieniem melanocytowym, które pokrywa połowę jej twarzy. Jej mama uznała, że zamiast się zamartwiać, pokaże ludziom, że różnice mogą być atutem. "To możliwość pokazania dzieciom ze znamionami, że nie są same" – mówi.

1. Wrodzone znamię melanocytowe

Kiedy Nicole Hall po raz pierwszy zobaczyła swoją nowo narodzoną córeczkę, była pewna, że na jej twarzy znajduje się siniak. Jednak już po chwili okazało się, że mała Winry urodziła się z ogromnym znamieniem melanocytowym.

Wrodzone znamiona melanocytowe (CMN) powstają wskutek nieprawidłowego rozwoju komórek barwnikowych w pierwszym trymestrze ciąży. CMN występuje u około jednego proc. niemowląt na całym świecie. Stan nie zagraża życiu, ale istnieje zwiększone ryzyko wystąpienia czerniaka. W związku z tym rodzice dziewczynki od początku monitorują stan jej zdrowia.

- Jej zdrowie i szczęście są naszym najwyższym priorytetem. Przed każdym spacerem musimy używać kremu przeciwsłonecznego, osłaniać jej główkę kapeluszami itp. – powiedziała Nicole. – Mam świadomość, że regularne wizyty u dermatologa będą prawdopodobnie ulubionym zajęciem w okresie dorastania – dodała.

2. Odbiór społeczny na znamię dziecka

Mimo zagrożeń, Nicole bardziej martwi się o odbiór społeczny. Postanowiła więc wykorzystać siłę mediów społecznościowych do promowania świadomości na temat CMN i pokazywania innym, że różnorodność jest supermocą.

- Wiele osób po raz pierwszy spotyka się z takim znamieniem, widząc moją córkę – powiedziała. - To dobry wstęp do rozmowy z dziećmi o różnicach, a także możliwość pokazania dzieciom ze znamionami, że nie są same – dodała Nicole.

@.nicolelucashall her little teefers 😩 #oneyeardifference #growingup #glowup #babyglowupchallenge ♬ night changes - ella🤠

Mała Winry ma już 15 miesięcy i rozwija się prawidłowo. Jak zaznacza jej mama, jest bardzo radosną dziewczynką, która lubi się śmiać.

- Jest po prostu najszczęśliwszym dzieckiem, jakie kiedykolwiek widziałam – powiedziała. - Winry już świetnie gada. Mimo że nie zna jeszcze zbyt wielu słów, to już robi się zuchwała. Myślę, że czeka nas zabawna przyszłość – podsumowała mama.

Maria Krasicka, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl