Myślała, że robi sobie zdjęcia. Była w szoku, gdy do drzwi zapukał dostawca
Kiedy do domu Kelsey Golden zapukał dostawca jedzenia z torbą pełną hamburgerów, młoda mama była w szoku. Okazało się, że jej dwuletni synek, bawiąc się telefonem, wszedł do aplikacji i zamówił 31 kanapek z dostawą do domu. Co więcej, zapłacił również napiwek kurierowi.
1. Nietypowe zamówienie
Kelsey Golden z Teksasu (USA) była w szoku, kiedy kurier dostarczył jej 31 hamburgerów. Gdy wyjaśnił jej, że do żadnej pomyłki nie mogło dojść, zrozumiała, że za nietypowym zamówieniem stoi jej dwuletni synek Barrett.
Chłopiec, bawiąc się telefonem mamy, wszedł do aplikacji do zamawiania jedzenia i kupił kanapki z dostawą do domu.
- Zazwyczaj lubi robić sobie zdjęcia, więc początkowo to robił. Myślałam, że zablokowałem telefon, ale najwyraźniej tak się nie stało, skoro udało mu się zamówić 31 kanapek – mówi mama.
2. Dwulatek zamówił 31 hamburgerów
Mając tyle gotowych hamburgerów, Kelsey nie pozostało nic innego, niż tylko dostrzec zabawną stronę całej sytuacji. Kobieta udostępniła w mediach społecznościowych zdjęcie, na którym widać jej małego synka obok stosu hamburgerów.
"Mam 31 darmowych cheeseburgerów z McDonalda, jeśli ktoś jest zainteresowany, zapraszam" – napisała na Instagramie.
Okazało się również, że maluch w zamówieniu nie zapomniał również o napiwku dla kuriera. Użytkownicy byli zachwyceni zabawną historią, a młoda mama przyznała, że dała Barrettowi zjeść jedną z kanapek.
Maria Krasicka, Wirtualna Polska
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl