Trwa ładowanie...

Mówią o sobie, że przyjechały z Krainy Miłości, by uszczęśliwiać dzieci

Avatar placeholder
12.05.2016 13:42
Mówią o sobie, że przyjechały z Krainy Miłości, by uszczęśliwiać dzieci
Mówią o sobie, że przyjechały z Krainy Miłości, by uszczęśliwiać dzieci

Mówią o sobie, że przyjechały z Krainy Miłości, by uszczęśliwiać dzieci. Tworzą wesołą zgraję i są nowością. Kto to taki? Oto my! Zgrana banda sześciu przytulaków. Mówią o nas Ubranka-otulanka. Jesteśmy miękkie i kolorowe, pozwalamy prać się w pralce i nie mamy na sobie żadnych elementów, które mogłoby połknąć dziecko. Usta i oczy mamy haftowane. Jesteśmy pomysłowi, a w nasze brzuchy można zapakować butelkę ze smoczkiem albo bidon.

Rozpromieniamy twarzyczki dzieci i wywołujemy na nich uśmiech. Nie przychodzi nam to trudno, bo jesteśmy milusińscy. Dzieci nas kochają, a my kochamy je. Potrafimy namówić je do jedzenia, wspólnej zabawy i przytulania. Bardzo tu lubimy, bo powstałyśmy w miejscu, w którym jest pełno miłości. Nawet imiona mamy takie, że nie da się nas nie kochać. W naszej drużynie jest Kicuś, Łasuś, Fikuś, Gigu i Tuluś. Ja mam na imię Luluś, lubię wszystkich moich kumpli i jak się domyślasz - uwielbiam lulać... no wiesz… najszczęśliwszy jestem, kiedy śpię. A Ty? Jak masz na imię?

1. Jak to się zaczęło…

Myślicie czasem o swoich ukochanych zabawkach z dzieciństwa? Ja tak… Niezależnie od tego, czy istnieją już tylko we wspomnieniach, czy tkwią w zakurzonych pudłach, nie potrafimy się ich pozbyć. Trudno je wyrzucić ze strychów i z pamięci, bo wyblakłe kawałki szmatek, gąbek, futra i wełny wciąż są dla nas czymś więcej niż tylko przedmiotami. To starzy przyjaciele, powiernicy sekretów, pocieszyciele, towarzysze pierwszych stawianych kroków. Pomagali nam zasypiać, namawiali nas do jedzenia, gdy marudziliśmy przy stole. Tęsknota za rodzicami była dzięki nim łatwiejsza do zniesienia, a leżenie w łóżku w czasie grypy – mniej nudne. Ciągle mam jedną z moich przytulanek – różowego królika. Niejedno razem przeszliśmy, wystąpiliśmy razem na niejednym rodzinnym zdjęciu. Pomyślałam o moim małym synku. Chciałam, żeby i on miał swojego wyjątkowego, pluszowego przyjaciela, o którym nie zapomni. Siadłam, zaczęłam coś szkicować, później wzięłam kilka kolorowych gałganków i – tak jak umiałam – stworzyłam rodzinę pociesznych przytulanek. Mówię na nie „Ubranka-otulanka”, bo do środka można wkładać butle ze smoczkiem albo bidony. Pluszaki otulają butelki, a dzieci – jedząc – tulą pluszaki. Po jedzeniu ciepłe otulanka zamieniają się w poduszki albo stają się brykającymi zabawkami. Od razu spodobały się mojemu synkowi, więc mogę mieć nadzieję, że będą się nimi cieszyć również Państwa dzieci - mówi Anna Dereszowska.

Zobacz film: "Biały szum trzykrotnie skraca czas potrzebny niemowlęciu do zaśnięcia"

Znaleźliśmy sposób na radość dziecka. Na jego stymulację, rozwój wyobraźni i świetną zabawę. Zobacz, czym jest Ubranko-otulanko.

Ubranka-otulanka to pomysłowe zabawki, które mają w środku miejsce na butelkę ze smoczkiem lub bidon. Miękki pluszak w kształcie zwierzaka ułatwia dziecku samodzielne trzymanie butelki, a do jej opróżniania zachęca urok sprytnej zabawki. Ubranka-otulanka, po wyjęciu z nich butli lub bidonów, mogą pełnić rolę przytulanek albo kukiełek animowanych przez rodziców. Otulanka są szyte wyłącznie z polskich materiałów posiadających wszystkie atesty gwarantujące bezpieczeństwo używania wykonanych z nich zabawek. Oczy przytulanek są wyhaftowane, co eliminuje zagrożenie połknięcia przez dziecko oderwanego elementu. Różnorodne kolory, faktury i kształty pluszaków pozwalają najmłodszym dzieciom na rozwijanie zmysłu dotyku i wzroku. Dla starszych są doskonałymi towarzyszami zabaw. Niejadków zachęcają do pałaszowania posiłków. Rozwijają wyobraźnię wszystkich pociech, a ich rodziców skłaniają do opowiadania im fantastycznych bajek.

Rozwój fizyczny i psychiczny Twojego maluszka jest niezwykle ważny. Zachęcaj go do różnych zabaw, a Ubrankami-otulankami wpływaj na jego kreatywność.

Wiesz już, że ciekawość świata Twojego smyka zwiększa się każdego dnia. Malec wyciąga rączki niemal po wszystko, co ma w zasięgu wzroku. Wspina się, raczkuje, stawia chwiejne kroczki nie pozwalając Ci spuścić z niego oka choćby na chwilę. Chce poznawać przedmioty, dotykać ich i w ten sposób uczyć się świata. Wspieraj prawidłowy rozwój sensoryczny swojego dziecka wraz z nami. W trakcie karmienia - tuląc do siebie butelkę ubraną w postać kolorowego pluszaka - dziecko będzie kształtowało zmysł dotyku i wzroku, ale będzie też pracowało nad umiejętnościami manualnymi- nauczy się chwytać i trzymać przedmioty w rączce. Różne faktury i kształty pozwolą maluchowi na od-czuwanie bodźców dotykowych, wyostrzą jego uwagę na zmysł dotyku. Dziecko wzbogaci swoje doświadczenia w sferze tego zmysłu, a ponadto tuląc zabawkę- przyjaciela, będzie czuło się bezpiecznie.

Chcesz, żeby świat Twojego malucha był spokojny i bezpieczny. Zadbaj też o to, żeby był kolorowy. Barwy kształtują emocje dziecka.

Kolory, którymi otacza się maluszek wpływają na jego emocje, nastrój i zachowania. Radosne, nasycone i wyraźne nastrajają optymistycznie wprowadzając go w dobry nastrój i zachęcają szkraba do działania. Nasze ubranka otulanka są w kolorach, które dzieci kochają. Malinowy słoń, żółty smok albo niebieska małpka. Każdy z pluszaków został zaprojektowany tak, by rozbudzić wrażliwość dziecka na bodźce i wypełniać jego magiczny świat kolorami. Być może Twoja pociecha nie potrafi jeszcze dokładnie nazwać kolorów, ale z całą pewnością uśmiechem wskaże Ci, który pluszak z naszej oferty jest jej ulubioną przytulanką.

Nakarmienie niejadka to nie lada sztuka. Jeśli martwisz się, że Twoje dziecko je zbyt mało, mamy dla Ciebie dobrą wiadomość – Ubranko-otulanko zachęci malucha do jedzenia! Kolorowa buteleczka do jedzenia, kubeczek do picia lub fikuśny talerzyk - stajesz na głowie, by przekonać swoje dziecko do jedzenia wyszukując coraz to nowe rozwiązania. Sięgnij więc po Ubranko-otulanko. Jedzenie jest nierozerwalnie związane z emocjami. Od tej chwili Twój maluch będzie kojarzył czas jedzenia z butelki z dobrą atmosferą i z możliwością tulenia pluszowego przyjaciela. Będzie obserwował, jak zmienia się poziom pokarmu w brzuszku zwierzaka, a jedzenie będzie utożsamiał z zabawą. Ty natomiast możesz pójść krok dalej i pobawić się z dzieckiem w skojarzenia. Żółte Ubranko-otulanko - jemy krem warzywny. Niebieska małpka - czas na mleko, szary kotek - ulubiona herbatka. Przetrzesz szlaki w komunikacji z Twoją pociechą i pomożesz zdecydować, która zabawka towarzyszy jej w dzisiejszym posiłku. Pozwól odkrywać dziecku świat smaków poprzez zabawę.

2. Przedstawiamy się

2.1. Kot 

Mam na imię Łasuś, bo uwielbiam jeść. Mój brzuch jest zawsze pełen mleka – sam możesz to zobaczyć. Nie pozwolę, żeby Twój był pusty! Raz-dwa nauczę Cię, jak opróżniać całą butelkę. Jestem też pieszczochem i okropnym śpiochem. Jeśli przytulisz się do mnie, nawet się nie obejrzysz, a już będziesz miaaaał kolorowe sny…

2.2. Małpka 

A ja jestem Fikuś, bo fikam. Skaczę, biegam, podskakuję, wspinam się, turlam, wariuję. Zupełnie jak Ty. Po takim fikaniu zawsze chce się pić, dlatego mam przy sobie butlę z pysznym sokiem. Na sokach znam się jak nikt, bo lubię soczyste owoce. Po szalonej zabawie będziemy razem odpoczywać i gasić pragnienie.

2.3. Smok

Mów mi Giguś. Dobry ze mnie smok, ale jak trzeba, umiem porządnie nastraszyć. Straszę strachy. Dlatego ze mną nigdy nie będziesz się bał. Ani wtedy, gdy jesteś sam w ciemnym pokoju. Ani wtedy, gdy mama zabiera Cię do lekarza. Ani wtedy, gdy trzeba umyć głowę albo połknąć gorzką tabletkę. Ze mną dzielnie zniesiesz szczepionkę i z hardą miną pierwszy raz przekroczysz próg żłobka.

2.4. Słoń 

A ja to Feluś – jestem Twoją szczęśliwą przytulanką. Ze mną wszystko Ci się uda! Nauczysz się sam trzymać butelkę z mlekiem. Pierwszy raz pogryziesz skórkę chleba. Dasz radę sam włożyć but… nieważne, że prawy na lewą nogę. Ze mną zawsze będziesz grzeczny, bo potrafię uspokajać dzieci. Będzie nam razem dobrze.

2.5. Dinozaur 

Mówią na mnie Luluś, bo nic innego bym nie robił, tylko lulał. Jestem wieli, ciężki, poruszam się bardzo wolno. Kiedy kładziesz się przy mnie, Twoje ręce robią się ciężkie, tak jak moje, Twoje nogi robią się ciężkie, tak jak moje… Nie masz już siły wierzgać, machać ani gadać…po prostu lulasz…

2.6. Królik 

Jestem Kicuś, bo bardzo lubię kicać na długie spacery. Łąki, lasy i parki znam jak nikt, jeśli zechcesz, pohasamy po nich razem. Gdy się zmęczysz, dam Ci się napić pysznego soku z warzyw, które uwielbiam chrupać. Nauczę Cię, jak to robić, gdy wyrosną Ci zęby. Kocham przytulasy, szczególnie te przed snem, który zmorzy nasz szybko po skakaniu na świeżym powietrzu…

3. Gdzie kupić

Produkty będą możliwe do nabycia w sklepie internetowym www.ubrankootulanko.pl od 16 kwietnia w cenie 99 PLN (kupujący nie ponosi kosztów dostawy).

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze