Młoda mama poczuła się źle na plaży. Zmarła kilka godzin później
25-letnia Aylesha udała się na plażę z rodziną w niedzielne przedpołudnie. W pewnym momencie powiedziała mężowi, że źle się czuje. Kiedy zasłabła, wezwał pogotowie. Niestety, kobiety nie udało się uratować.
1. Tragedia na plaży
25-letnia Aylesha Meades niedawno została mamą. Młoda kobieta była bardzo podekscytowana nową rolą. Jednak poza rodzicielskimi obowiązkami poświęcała się także innym dzieciom podczas pracy w ośrodku opieki społecznej. Chętnie uczestniczyła również w akcjach charytatywnych.
W niedzielę 11 lipca wraz z mężem i dzieckiem udała się na plażę w St. Ninian niedaleko Lerwick. Niestety w pewnym momencie kobieta bardzo źle się poczuła. Mężczyzna natychmiast wezwał pogotowie, które zabrało ją do szpitala.
Nietety, kiedy kobieta była już w szpitalu, jej serce zatrzymało się. Lekarze robili wszystko by uratować młodą mamę, jednak bezskutecznie. Kobieta zmarła. Nie wiadomo jeszcze, co było powodem tragedii.
2. Kondolencje w lokalnej gazecie
Krewni i przyjaciele młodej mamy postanowili złożyć jej hołd w lokalnej gazecie. Ukazało się specjalne wydanie dziennika, w którym umieszczono kondolencje. Cała społeczność jest w szoku po stracie Ayleshy.
"Brak słów. Jestem absolutnie zdruzgotany. Dwa dni temu rozmawialiśmy, że musimy nadrobić zaległości. Już nie będzie to możliwe"– napisał jeden z przyjaciół.
"Jestem myślami z twoją rodziną i przyjaciółmi. Aylesha, pozostawiłaś tak wielki ślad na tym świecie. Odeszłaś zbyt wcześnie" – dodała współpracowniczka kobiety.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl