Minister edukacji Przemysław Czarnek daje przykład młodzieży. Chce schudnąć 5 kg
Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki, planuje odchudzanie. "W ciągu tego Wielkiego Postu w dół na pewno pójdzie 5 kg" - deklaruje. Jego zapewnienie jest pokłosiem wprowadzenia przez rząd programu walki z otyłością wśród dzieci.
1. Czarnek: Schudnę 5 kg
Nie słabnie krytyka po wypowiedzi Przemysława Czarnka, który na antenie Polskiego Radia powiedział: "Robimy program wsparcia dla dzieci, żeby walczyć z otyłością. Chcemy przeszkolić nauczycieli WF-u, by specjaliści podali sposób na najbardziej efektywne wykorzystanie tych czterech godzin zajęć tygodniowo, aby były takie zajęcia, które będą najbardziej efektywnie walczyć z otyłością i wadami postawy". Minister dodał, że "zwłaszcza u dziewczynek jest tu problem".
W siecie zawrzało. Wielu zarzuciło Czarnkowi, że sam powinien zrzucić parę kilogramów.
Zapytany o to, czy sam zamierza się odchudzić, zapewnił, że w niedalekiej przyszłości jego waga spadnie.
"Rzeczywiście, nie należę do najszczuplejszych, żeby też nie pastwić się nad sobą samym, ale mogę powiedzieć w ten sposób: skoro ruszamy z tym programem, ruszymy niebawem, to i minister edukacji deklaruje publicznie, że w ciągu tego wielkiego postu 5 kg w dół na pewno pójdzie" - powiedział Czarnek.
Później swoje odchudzanie minister zapowiedział także na Twitterze.
"Fakt, że minister do najszczuplejszych nie należy (najdelikatniej rzecz ujmując) nie oznacza, że mamy zaakceptować problem nadwagi i otyłości wśród dzieci i młodzieży. Ale ok. Dając przykład minister do kwietnia też będzie lżejszy - min. 5 kg." - napisał Przemysław Czarnek. Na jego post natychmiast zareagowało wiele osób.
2. Otyłość wśród dzieci
Problem nadwagi i otyłości wśród najmłodszych Polaków zatacza coraz szersze kręgi. Eksperci nazywają to epidemią XXI wieku. Badania pokazują, że już 10 proc. dzieci w wieku 1-3 lat waży za dużo, kolejne 18 proc. zagrożone jest nadmierną masą ciała. Problem dotyczy także co trzeciego 8-latka oraz co piątego ucznia w wieku 10-16 lat. Co ciekawe, występuje częściej u chłopców niż u dziewcząt.
Obecnie na występowanie otyłości wśród dzieci nałożyła się także nauka zdalna i brak ruchu spowodowany ograniczeniami sanitarnymi w związku z epidemią koronawirusa. Dlatego też Ministerstwo Edukacji i Nauki chce wprowadzić program, który miałby pomóc dzieciom w walce z nadmiernymi kilogramami.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl