Wystartowali z nową kanapką. 1/4 dziennego zapotrzebowania
Od 10 października 2024 roku w restauracjach McDonald’s dostępna jest nowa kanapka. Ma być odpowiedzią na pierwszy od 2020 roku niewielki spadek sprzedaży sieci. Chicken Big Mac charakteryzuje się m.in… bardzo wysoką kalorycznością.
1. Chicken Big Mac - co ma w środku?
Nowa kanapka ma być wersją niekwestionowanego hitu sprzedażowego McDonald’s, czyli Big Maca, który zawiera kotlet z wołowiny. Ten ma być zastąpiony mięsem drobiowym.
Po pierwsze dlatego, że przy generowaniu sprzedaży na tym samym poziomie (w porównaniu drobiu do wołowiny) dania z kurczakiem są znacznie tańsze w produkcji. Po drugie zaś, sieć pragnie urozmaicić ofertę dań drobiowych dla swoich klientów. Jak podaje CNN, McDonald's ufa "sile napędowej wzrostu, którą zapewni im kurczak".
Czym się będzie charakteryzować nowa kanapka? Chicken Big Mac zawiera aż dwa kolety z kurczaka, a do tego plaster żółtego sera, sałatę, ogórek i sos zamknięte w miękkiej bułce. Kaloryczność kanapki to 530 kcal, w tym aż 20 g tłuszczu, 8,5 g cukru i 2,2 g soli. To zaś oznacza większą kaloryczność niż klasyczny Big Mac (493 kcal).
Biorąc pod uwagę, że dzienne zapotrzebowanie kaloryczne przeciętnego dorosłego wynosi około 2000 kcal, jedna kanapka Chicken Big Mac dostarcza ponad 25 procent tej wartości.
W przypadku dzieci zapotrzebowanie kaloryczne, niezależnie od płci, kształtuje się następująco:
4-6 lat: 1400 kcal na dzień; 7-9 lat: od 1550 kcal (niska aktywność fizyczna), 1800 kcal (średnia aktywność fizyczna), do 2100 kcal (wysoka aktywność fizyczna). Od 10. roku życia zapotrzebowanie kaloryczne zaczyna się różnić w zależności od płci. Dziewczynki w wieku 10-12 lat potrzebują około 2100 kcal dziennie (zakres od 1800 do 2400 kcal). Chłopcy w wieku 10-12 lat potrzebują około 2450 kcal dziennie (zakres od 2100 do 2800 kcal).
Chicken Big Mac nie jest absolutną nowością - kanapka była już sprzedawana m.in. w Irlandii i Wielkiej Brytanii, gdzie była chętnie kupowana i szybko się wyprzedawała.
2. Fast foody a otyłość u dzieci
Warto zauważyć, że popularność restauracji typu fast food w Polsce powoli maleje. Żywność tego typu powinna być szczególnie omijana przez najmłodszych, wśród których stanowi istotny czynnik rozwoju otyłości.
Według Polskiego Towarzystwa Leczenia Otyłości w Polsce nadwaga lub otyłość występują u: 12,2 proc. chłopców i 10 proc. dziewcząt u dzieci w wieku przedszkolnym oraz 18,5 proc. chłopców i 14,3 proc. dziewcząt u dzieci w wieku szkolnym.
"80 proc. otyłych nastolatków będzie borykało się z tym problemem w dorosłym życiu" - przestrzega Ministerstwo Zdrowia na swojej stronie internetowej.
Nadwaga i otyłość wśród najmłodszych to problem, który zyskał już miano epidemii. Przyczyn jest wiele, a te, które wymienia się najczęściej to: siedzący tryb życia, niewielka aktywność fizyczna wśród dzieci i młodzieży oraz nieprawidłowa dieta.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl