Charakterystyczny objaw na skórze. Jeśli widzisz, biegiem do lekarza
Chociaż objaw ten zwykle kojarzymy z boreliozą, pojawia się u zaledwie 20 proc. zakażonych. Mowa o oku byka, czyli charakterystycznej dla tej choroby wysypce. Niestety, wielu zakażonych nie wie, że ma boreliozę, bo mogą ją manifestować całkiem nieoczywiste symptomy.
1. Coraz więcej chorych
W 2023 roku w Polsce potwierdzono 25 244 przypadki boreliozy - to blisko dwa razy więcej niż w poprzednim roku. Niepokojące jest to, że na kleszcze, a co za tym idzie groźne choroby, jakie przenoszą, jesteśmy narażeni już nie tylko wiosną, latem i jesienią, ale także zimą.
Dlaczego? Ze względu na to, że zimy coraz częściej są ciepłe i wilgotne, przez co te niebezpieczne pajęczaki nie zapadają w diapauzę (stan hibernacji) i atakują niemalże przez cały rok.
Jeśli chodzi o boreliozę, sprawa jest o tyle skomplikowana, że objawy, które zwykle z nią wiążemy, niekoniecznie muszą wystąpić. Chodzi o tak charakterystyczny w przypadku tej choroby rumień wędrujący.
Some people think if they don’t have a bull’s-eye rash, they don’t have Lyme disease, but they are gravely mistaken. Many Lyme patients never see a rash. Others may develop a range of different rashes, like these. #LymeDiseaseAwarenessMonth
— Project Lyme (@ProjectLyme) May 8, 2024
Learn more: https://t.co/znhsqhWiuM pic.twitter.com/E5tzHo7xN4
Jak podaje "Project Lyme", stowarzyszenie, które działa na rzecz wyeliminowania epidemii chorób przenoszonych przez kleszcze, szacuje się, że tak zwane oko byka (ang. bullseye), które przypomina tarczę strzelniczą, pojawia się na skórze jedynie u około 20 proc. zakażonych.
U niektórych pacjentów borelioza może manifestować się na skórze w postaci równomiernych czerwonych bądź niebiesko-czerwonych zmian skórnych, zmian pęcherzowych lub licznych rozsianych na skórze wysypek.
Co więcej, większość chorych nie zauważa na skórze ani wysypki, ani nawet miejsca wkucia się kleszcza. To sprawia, że tak wielu zakażonych przez długi czas nawet nie wie, że miał kontakt z niebezpiecznym pajęczakiem i może mieć boreliozę.
- Pamiętam szczególnie jeden przypadek. To był kilkuletni chłopiec, który zgłosił się do nas z nietypową zmianą skórną. Początkowo wszyscy myśleli, że jest to zakrzepica. Potem, że zapalenie żył albo łuszczyca. Wreszcie zlecono wykonanie badania na boreliozę. Okazało się, że to ona była przyczyną zmian skórnych. Na szczęście tego chłopczyka udało się wyleczyć - wspominał w rozmowie z WP Parenting lekarz rodzinny Michał Domaszewski.
Some people think if they don’t have a bull’s-eye rash, they don’t have Lyme disease, but they are gravely mistaken. Many Lyme patients never see a rash. Others may develop a range of different rashes, like these. #LymeDiseaseAwarenessMonth
— Project Lyme (@ProjectLyme) May 8, 2024
Learn more: https://t.co/znhsqhWiuM pic.twitter.com/E5tzHo7xN4
2. Ochroń się przed kleszczem
Niestety, jedyną formą ochrony przed boreliozą pozostaje prewencja. Lekarze zalecają, by przed wyjściem do lasu, na łąkę czy do parku użyć odpowiednich repelentów. Ważny jest także strój: najlepiej, jeśli zakrywa ciało.
Zasady bezpieczeństwa są szczególnie ważne w przypadku dzieci, które ze względu na wzmożoną ruchliwość mają większe ryzyko złapania kleszcza.
Niezwykle istotne jest ponadto, by po przyjściu do domu dokładnie obejrzeć całe ciało. Dobrym pomysłem jest wzięcie prysznica, który spłucze ewentualne pajęczaki, które nie zdążyły się jeszcze wbić w skórę.
- Pamiętajmy, że kleszcze najczęściej można znaleźć tam, gdzie skóra jest najdelikatniejsza (na rękach, nogach, głowie, za uszami, w zgięciach stawów, w pachwinach oraz fałdach skórnych). Taki "przegląd" pozwoli nam szybko zauważyć pajęczaka i się go pozbyć - wyjaśniał dla WP Parenting pediatra dr. hab. n. med. Wojciech Feleszko.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl