Trwa ładowanie...

Mały Bruno wrócił do mamy. Został odebrany przez wpis w sieci

Avatar placeholder
23.03.2023 12:40
Syn został jej odebrany przez wpis w sieci
Syn został jej odebrany przez wpis w sieci (Agencja Wyborcza.pl)

W piątek, 3 marca, opisaliśmy sprawę Angeliki Domańskiej - mamy niespełna pięcioletniego Bruna. Kobieta twierdziła, że syn został jej interwencyjnie odebrany przez wpis, który zamieściła w internecie. 22 marca Sąd Rejonowy dla Warszawy-Żoliborza wydał nowe postanowienie w tej sprawie.

spis treści

1. Syn został jej odebrany przez wpis w sieci

Domańska relacjonowała w mediach społecznościowych, że 1 marca rano - podczas podróży do przedszkola - wdała się w internetową dyskusję pod postem o samobójczej śmierci na stacji metra. Jej komentarz miał sugerować, że popełni rozszerzone samobójstwo.

Na jej wpis błyskawicznie zareagowali policjanci. Jeszcze tego samego dnia mundurowi zabrali ją do Szpitala Bielańskiego w Warszawie, gdzie przeszła badania psychiatryczne.

"Na wniosek policji bez podstawy prawnej zabrali mi Bruna. Kto może na Żeromskiego 7 Komenda" - tak brzmiał dramatyczny wpis opublikowany na Facebooku antyrządowej działaczki datowany na 1 marca.

Domańska poinformowała, również na Facebooku, że jeszcze tego samego dnia ok. godz. 16 na wniosek policji sąd rodzinny podjął decyzję, że jej synek ma trafić do pieczy zastępczej. Podobno posiedzenie odbyło się bez jej udziału, a dziecko zostało bez jej wiedzy zabrane z przedszkola i umieszczone w domu dziecka. Choć sąd nie zakazał jej kontaktów z synem, podobno pracownicy placówki nie pozwolili jej na spotkanie.

2. Bruno trafił do domu dziecka

Bruno ma zdiagnozowany autyzm, trudności z mówieniem i komunikowaniem potrzeb, wady serca i wymaga całodobowej opieki oraz specjalistycznych terapii i rehabilitacji. Kobieta zrezygnowała z pracy, by móc się nim opiekować.

Na początku marca zwróciliśmy się do oficerów prasowych stołecznej policji z prośbą o komentarz w tej sprawie. Chcieliśmy wiedzieć, czy potwierdzają przebieg wydarzeń przedstawiany przez kobietę, a także czy policja tak samo reaguje na każdy ujawniony wpis dotyczący samobójstwa, który pojawia się w sieci. Chcieliśmy też uzyskać informację, czy policja w szczególny sposób monitorowała aktywności kobiety w mediach społecznościowych.

Na wszystkie te pytania podkom. Małgorzata Wersocka z Komendy Stołecznej Policji odpowiedziała: "Informuję, że wszelkie pytania dotyczące postępowań sądowych proszę kierować do sądu, a nie do policji".

Portal wyborcza.pl informuje, że Domańska po decyzji o umieszczeniu syna w placówce miała odwiedzać Brunona codziennie o określonej porze. Ćwiczyła z nim i tłumaczyła pracownikom domu dziecka, co oznaczają gesty i zachowania chłopczyka. Po tych wizytach była załamana.

Kobieta przez ponad trzy tygodnie walczyła o powrót swojego niespełna pięcioletniego syna do domu.

3. Sąd wydał nowe postanowienie

- Udało się! Bruno wraca do domu! - przekazała Domańska w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

Zobacz film: "Prof. Zajkowska o powikłaniach po grypie. Najczęstsze są zapalenie zatok i ucha"

Portal informuje, że w środę, 22 marca, Sąd Rejonowy dla Warszawy-Żoliborza wydał nowe postanowienie dotyczące Brunona.

- Uchylił to z dnia 1 marca, na mocy którego w trybie natychmiastowym Bruno został umieszczony w instytucjonalnej pieczy zastępczej - przekazała cytowana przez portal wyborcza.pl sędzia Wioletta Iwańczuk, rzeczniczka ds. rodzinnych i nieletnich Sądu Okręgowego w Warszawie.

Ponadto sąd ustanowił kuratora, który będzie nadzorować Angelikę Domańską i co miesiąc składać sprawozdania.

Syn został jej odebrany przez wpis w sieci
Syn został jej odebrany przez wpis w sieci (Agencja Wyborcza.pl)

Czy decyzja sądu to koniec sprawy? Niestety nie.

- Sąd na razie zabezpiecza chłopca pod opieką mamy, ale kurator będzie odwiedzać moją klientkę oraz jej syna. Po jakimś czasie zostanie wyznaczony termin rozprawy, żeby zbadać sytuację dziecka. Wtedy dopiero sędzia będzie mógł zamknąć sprawę - mówi w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" mec. Kamila Zagórska, pełnomocniczka Domańskiej.

Termin rozprawy nie został jeszcze wyznaczony.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze