Trwa ładowanie...

Ma dwoje dzieci. Nie chciała powiedzieć skąd

 Maria Krasicka
02.12.2021 15:21
Ma dwoje dzieci. Nie chciała powiedzieć skąd
Ma dwoje dzieci. Nie chciała powiedzieć skąd (Adobe Stock)

Historie rodzinne potrafią być bardzo zagmatwane. Niektóre tajemnice pozostają nierozwiązane nawet przez dziesiątki lat. Jednak w przypadku tej rodziny tajemnica dotyczyła pochodzenia dzieci. "Naprawdę martwimy się, skąd pochodzą te dzieci".

spis treści

1. Niespodziewane narodziny

Pewien mężczyzna opublikował na Reddicie nietypowy post. Opisał w nim dziwną sytuację rodzinną, w jakiej się znajduje. Jego siostra wraz z mężem od lat starali się o dziecko. Niestety po licznych badaniach kobieta dowiedziała się, że prawdopodobnie nigdy nie będzie miała dzieci.

Para mimo wszystko próbowała zapłodnienia in vitro, które nie dawało pożądanego efektu. Natomiast jak zaznaczali, adopcja i surogactwo nie wchodziły w grę. Chcieli mieć jedynie biologiczne dzieci.

Jednak pewnego dnia wszystko się zmieniło. Kobieta opublikowała w mediach społecznościowych post, w którym ogłosiła, że właśnie została mamą. Jej rodzina była zdziwiona, biorąc pod uwagę całą historię jej starań o dziecko.

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 2"

"Oczywiście początkowo wszyscy byliśmy zachwyceni – jej córeczka była zdrowa, piękna i ogólnie była niesamowitym dzieckiem. Przez pierwsze trzy miesiące jej życia, nikt tak naprawdę nie zauważył niczego dziwnego. Wszyscy zakładaliśmy, że moja siostra po prostu ukrywała ciążę, by nie zapeszać - pisze.

Rodzina zaczęła jednak nabierać podejrzeń, kiedy dziewczynka podrosła. Zauważyli, że nie jest podobna do żadnego z rodziców.

"Nic nie powiedzieliśmy, ponieważ genetyka jest dziwna. Założyliśmy, że może adoptowała i nie chciała do tego wracać" – mówi.

2. "Naprawdę martwimy się, skąd pochodzą te dzieci"

Po pewnym czasie doszło do podobnej sytuacji. Kobieta ponownie za pośrednictwem Instagrama poinformowała rodzinę o narodzinach drugiego dziecka, a także ciąży, w której się znajduje. Kiedy jeden z członków rodziny w końcu zapytał, czy zdecydowali się na adopcję, młoda mama stanowczo zaprzeczyła.

"W tym momencie stałem się naprawdę podejrzliwy. Zdobyłem się na odwagę i zapytałem, skąd, u diabła, wzięła dwoje pozostałych dzieci. Wyszła z mężem bez słowa – pisze. – Cała moja rodzina jest zaniepokojona, ponieważ naprawdę martwimy się, skąd pochodzą te dzieci" - dodaje.

Dzieci nie były podobne do rodziców
Dzieci nie były podobne do rodziców (AdobeStock)

Na nietypowy post zareagowało ponad trzy tysiące osób. Wiele z nich przyznało, że sprawa wydaje się naprawdę bardzo niepokojąca, a niektórzy sugerują, że dzieci mogły zostać kupione lub wręcz porwane.

3. Rozwiązanie rodzinnej tajemnicy

Jednak na szczęście tak się nie stało, a autor postu po pewnym czasie go zaktualizował. Wytłumaczył, że w końcu porozmawiał z siostrą i odkrył niesamowitą prawdę.

"Właśnie rozmawiałem przez telefon z moją siostrą… Dzieci zostały poczęte z innymi kobietami. Mój szwagier jest pracownikiem seksualnym, a biologiczne matki zrzekły się dzieci – tłumaczy. – Mój siostra przepraszała za swoją reakcję, ale była bardzo zawstydzona całą sytuacją" – dodaje.

Jak przyznał, cieszy się, że dzieci są pod dobrą opieką i że trudna rozmowa z siostrą poszła tak gładko. Po czasie zrozumiał nawet jej wszystkie nerwowe reakcje.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze