Trwa ładowanie...

"Lex Kamilek" wchodzi do hoteli. "To jest dla nas niewykonalne"

Avatar placeholder
05.01.2024 11:54
Hotelarze mają obowiązek sprawdzić relacje gościa z dzieckiem. To część ustawy "lex Kamilek"
Hotelarze mają obowiązek sprawdzić relacje gościa z dzieckiem. To część ustawy "lex Kamilek" (Getty Images, Facebook )

Od 15 lutego pracownicy hoteli i pensjonatów mają obowiązek weryfikacji relacji pomiędzy dorosłym gościem a dzieckiem, by chronić bezpieczeństwo najmłodszych. - Zobligowanie hotelarzy w ramach tych enigmatycznych wytycznych (…) jest niemożliwe do zrealizowania - mówi Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.

spis treści

1. Hotelowa weryfikacja

Śmierć ośmioletniego Kamilka z Częstochowy, skatowanego przez ojczyma, wstrząsnęła Polską w maju 2023 roku. Tragedia stała się początkiem narodowej dyskusji na temat wzmocnienia ochrony dzieci przed przemocą, czego efektem była uchwalona w lipcu nowelizacja Kodeksu Rodzinnego i opiekuńczego.

Nowela, zwana "ustawą Kamilka" lub "lex Kamilek", zakłada m.in., że od 15 lutego 2024 roku pracownicy hoteli i pensjonatów, a także zatrudnieni w nich animatorzy, mają obowiązek sprawdzić, jakie relacje łączą ich gości z dziećmi, z którymi przyjechali. Ma to dotyczyć zarówno rodziców, jak i dziadków, dalszych krewnych i osób niespokrewnionych.

Aby wywiązywać się z tego obowiązku, hotelarze brali w 2023 roku udział w szkoleniach, na których uczyli się, jak rozpoznać przejawy agresji, porwania czy podejrzane zachowania dorosłych wobec niepełnoletnich.

Zobacz film: "Nie wyrzucaj skórki po cytrynie. Włóż ją do zmywarki"
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne (Pixabay )

Tyle teorii. Wielu hotelarzy podnosi jednak, że obecne prawo nie daje im narzędzi do egzekwowania stopnia pokrewieństwa między gośćmi.

- Hotelarz w większości przypadków nie ma możliwości wylegitymowania gościa. Tym samym w klasycznej sytuacji, kiedy recepcjonista diagnozuje dużą rozbieżność wieku gości, starszego do młodego, lub dziwną relację tych dwóch gości, nie potrafi wprost zapytać, czy ten pan jest twoim rodzicem. Wynika to z etyki zawodowej i swego rodzaju poprawności politycznej. Z kolei na gruncie realnego prawa polskiego nie może tego zrobić, a nawet gdyby to zrobił, to gość ma prawo odmówić i może się to skończyć także procesem, ponieważ jest to jawne naruszenie intymności pobytu gościa w hotelu - mówi w rozmowie z portalem eska.pl Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.

Wagner jest zdania, że część osób zobligowanych do wdrożenia nowych wytycznych nie wie o ich istnieniu, a pozostali nie wiedzą, jak je wprowadzić w życie.

- Zobligowanie hotelarzy w ramach tych enigmatycznych wytycznych, z którymi mamy obecnie do czynienia, do weryfikowania statusu gości jest niemożliwe do zrealizowania. Wiemy, że te przepisy w życie wchodzą trochę biernie, ponieważ do połowy lutego powinniśmy mieć wypracowane procedury i mamy czas na ich wdrożenie do końca lata. Część hotelarzy w ogóle nie jest świadoma tego rozwiązania, część już nad nimi pracuje - mówi.

- Wprowadzenie nam siłowo takiego rozwiązania jest dla nas niewykonalne. Tak samo jak dla nas niewykonalne było weryfikowanie szczepienia gości przez pryzmat tożsamości w okresie covidowym - dodaje.

Gra jest jednak warta świeczki: poza tym, że hotelarze mogą zapobiec niebezpiecznym zachowaniom wobec najmłodszych, to jeśli nie wywiążą się ze swojego obowiązku, na hotel może zostać nałożona kara. Ta zaś jest niemała: nawet do 30 tys. zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze