Trwa ładowanie...

Leki biologiczne – problemy z refundacją u dzieci i dorosłych

 Magdalena Bury
Magdalena Bury 03.07.2023 19:57
Problemy z refundacją leków biologicznych
Problemy z refundacją leków biologicznych (123rf)

Leczenie biologiczne to dla wielu chorych osób jedyna szansa na przeżycie. Leki tego typu pomagają w chorobie Leśniowskiego-Crohna, raku płuc czy łuszczycy. Nie są jednak dostępne dla każdego pacjenta, a jeżeli są, to tylko w określonych dawkach. Większości z nich nie ma nawet na liście leków refundowanych.

spis treści

1. Leki biologiczne

Leki biologiczne zaliczane są do generacji leków nowoczesnych. - Są to specjalnie spreparowane cząstki białkowe, które wytwarzane są przez żywe komórki (np. zmodyfikowane genetycznie bakterie) w skomplikowanych procesach biotechnologicznych.

Zostały zaprojektowane z myślą o osiąganiu konkretnych celów, między innymi zwalczania stanów zapalnych (będących istotą choroby) bez całościowego tłumienia układu odpornościowego. Leki te naśladują w swojej budowie i funkcjach produkowane przez ludzki organizm białka - mówi lek. Dawid Szkudłapski z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 5 w Sosnowcu.

Zobacz film: "W jaki sposób zmienia się zachowanie dziecka od drugiego roku życia?"

 

Leki tego typu powstały dzięki gwałtownemu rozwojowi inżynierii genetycznej. Leczenie biologiczne wdrażane jest w niektórych nowotworach, w białaczce, raku płuc, w wirusowym zapaleniu wątroby czy mukowiscydozie.

Podaje się je również w astmie, RZS, łuszczycy, wrzodziejącym zapaleniu jelita czy chorobie Leśniowskiego-Crohna.

Leki biologiczne szansą dla wielu chorych / 123rf
Leki biologiczne szansą dla wielu chorych / 123rf

2. Problemy z refundacją w Polsce

W Polsce odsetek chorych leczonych tego rodzaju środkami jest bardzo mały.

  • Jak wynika z danych europejskich w Polsce leczonych lekami biologicznymi w reumatoidalnym zapaleniu stawów jest około 1-2 proc. pacjentów, w Czechach i na Węgrzech to już ok. 4-5 proc., zaś w największych krajach UE - średnio 11 proc. chorych. 

W czołówce plasuje się Norwegia, gdzie aż 30 proc. pacjentów z RZS ma zagwarantowany dostęp do nowoczesnego leczenia lekami biologicznymi - mówi lek. Dawid Szkudłapski. Nie ma w tym jednak nic dziwnego – leczenie biologiczne jest drogie, a NFZ w większości nie refunduje danych leków.

- W Polsce, wbrew doświadczeniom innych krajów, nadal standardem jest wprowadzanie leków biologicznych dopiero, gdy inne metody zawodzą lub są nieskuteczne, zwykle kiedy stan kliniczny pacjenta jest już krytycznie zły - dodaje lek. Dawid Szkudłapski.

Na liście biologicznych leków refundowanych znajduje się tylko jeden środek na chorobę Leśniowskiego-Crohna u dzieci. NFZ refunduje go jednak tylko przez rok, co mija się z celem – działanie tego leku pojawia się bowiem dopiero po dłuższym leczeniu.

- Zaprzestanie terapii u większości pacjentów powoduje nawrót choroby. Wydaje się, że decyzja o długości leczenia powinna zależeć od stanu zdrowia pacjenta i jego potrzeb oraz decyzji lekarza specjalisty, a nie uwarunkowań administracyjnych - dodaje lek. Dawid Szkudłapski.

Jeszcze gorzej sprawa wygląda z leczeniem dziecięcego wrzodziejącego zapalenia jelita grubego – na liście leków refundowanych nie znajdziemy ani jednego środka na tę chorobę.

Dorośli mogą natomiast liczyć na refundację trzech dawek leku. I chociaż ułatwią one przez jakiś czas codzienne funkcjonowanie, to za mało, by podtrzymywać remisję choroby.

3. Restrykcyjna kwalifikacja

Narodowy Fundusz Zdrowia refundowania leków biologicznych nie obiecuje wszystkim. Zmaganie się z chorobą tj. wrzodziejące zapalenie jelita grubego czy nowotwór płuc nie jest jedynym wymaganym warunkiem.

Do refundowanych programów lekowych osoby kwalifikują się poprzez aplikację SMPT, czyli system monitorowania programów terapeutycznych.

Lekarz, który kwalifikuje pacjenta do leczenia najpierw jednak musi otrzymać zgodę, np. Zespołu Koordynacyjnego ds. Leczenia Biologicznego w Chorobach Reumatycznych. Niepowodzenia we wcześniejszych terapiach i współczynnik aktywności choroby, to tylko niektóre z kolejnych warunków, które muszą być spełnione.

Problemem jest też ograniczenie w wyborze leków biologicznych. Polscy lekarze i pacjenci nie mogą wybierać spośród wszystkich dostępnych na rynku. Tak jest np. z Adalimumabem – lekiem stosowanym w zapaleniach stawów, łuszczycy i w chorobie Leśniowskiego-Crohna.

4. Nowoczesna medycyna?

Nieswoiste zapalenia jelit to grupa chorób o dotychczas nieznanej etiologii. Zaliczamy do niej właśnie wrzodziejące zapalenie jelita grubego czy chorobę Leśniowskiego-Crohna. Są to choroby nieuleczalne. Tylko odpowiednio zastosowane środki farmakologiczne mogą skutecznie zniwelować wiele ich objawów.

Często bez leków pacjenci nie są w stanie normalnie funkcjonować. Lekarze apelują więc o możliwość stosowania nowoczesnych leków. Pomimo braku pewności co do przyczyn występowania chorób jelit, statystyki mówią o coraz częstszych zachorowaniach – zarówno w USA, jak w i Europie.

Dostępu do leczenia biologicznego w Polsce nie mają także pacjenci cierpiący na nowotwory płuc. Bez leków przeciwnowotworowych, tj. inhibitory kinazy, szanse na przeżycie ma tylko 1 proc. chorych.

Na skuteczne leczenie biologiczne nie mogą także liczyć osoby zmagające się z łuszczycą. Finansowane jest bowiem leczenie tylko jednym rodzajem leków z czterech dostępnych. To nie pozwala na skuteczną kurację – u niektórych pacjentów środki trzeba zmieniać.

5. Leczenie biologiczne nie dla wszystkich

Przed rozpoczęciem kuracji lekami biologicznymi każdy pacjent musi przejść wiele, często kosztownych, badań. Leczenie nie może być wdrożone, np. w przypadku ciężkiego stanu zdrowia, chorób zakaźnych, niewydolności narządów (wątroby czy nerek), a także w przypadku większości chorób autoimmunologicznych i neurologicznych.

- Leki biologiczne mają swoje wady. Po pierwsze nie pozwalają na uzyskanie trwałego wyleczenia, a raczej służą jedynie do zwalczenia objawów choroby i jej powikłań. Nie są także skuteczne u wszystkich chorych – część wykazuje oporność na ich działanie, zaś inni mogą przejawiać objawy nietolerancji na lek.

Należy również pamiętać, że w czasie terapii biologicznej zdarzyć się mogą działania niepożądane – stanowią one zagrożenie dla bezpieczeństwa chorego i zawsze należy je uwzględniać, rozważając włączenie leczenia.

Jednak wydaje się, że ich największą wadą, zwłaszcza w kontekście ekonomicznym jest nadal ich wysoka cena, która jest głównym powodem ograniczonej dostępności tej grupy leków - mówi lek. Dawid Szkudłapski. Wszystko po to, by jak najszybciej wyleczyć organizm.

Leki biologiczne stosuje się także u osób z reumatoidalnym zapaleniem stawów, zesztywniejącym zapaleniem stawów kręgosłupa, młodzieńczym idiopatycznym zapaleniem stawów czy łojotokowym zapaleniem skóry.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze