Lekarz kazał matce szóstki dzieci wracać do łóżka. Straciła stopy i palce
38-letnia Michelle Griffiths to matka szóstki dzieci. Przez pewien czas była leczona na infekcję nerek. Przepisane przez lekarza antybiotyki nie pomagały. Gdy udała się na wizytę kontrolną, usłyszała, że "wszystko jest dobrze" i "powinna wracać do łóżka". Kobieta zignorowała te rady i pojechała do szpitala. Tam okazało się, że prawidłowa diagnoza jest o wiele bardziej przerażająca.
1. Lekarz kazał jej wracać do łóżka
Ta historia jest dowodem na to, że nigdy nie można lekceważyć niepokojących objawów i czasem należy po prostu słuchać własnej intuicji.
Michelle Griffiths z Gwynedd (hrabstwo w północno-zachodniej Walii) od pewnego czasu bardzo źle się czuła. Lekarz stwierdził, że gorsze samopoczucie mamy szóstki dzieci jest spowodowane infekcją nerek i przepisał 38-latce antybiotyki. Jednak stan zdrowia kobiety nie poprawiał się.
Z tego powodu postanowiła, że ponownie uda się do lekarza na konsultację. Podczas wizyty kontrolnej medyk stwierdził, że "wszystko jest w porządku" i "powinna wrócić do domu, do łóżka".
Jednak 38-latka czuła, że coś jest nie tak. Pojechała do szpitala, by skonsultować swoje objawy z innymi specjalistami.
W placówce zdiagnozowano u niej zapalenie płuc oraz posocznicę, zwaną inaczej sepsą.
2. Jak rozpoznać sepsę?
Pierwsze objawy posocznicy mogą przypominać grypę. Przy tej chorobie występuje gorączka, ból gardła i mięśni, osłabienie, przyspieszone bicie serca, a niekiedy spadek temperatury ciała i ciśnienia oraz duszność.
Czasami na nogach, rękach i tułowiu pojawia się też wysypka. Ma kolor czerwony, ale bywa też sinawa i nie blednie pod wpływem ucisku. W zależności od tego, które narządy zostały zaatakowane przez wirusa wywołującego posocznicę, występować może bezmocz, nudności, wymioty i problemy z krzepliwością krwi.
Należy pamiętać, że w opanowaniu sepsy ważna jest każda godzina. Posocznica szaleje w naszym organizmie jak błyskawica i uruchamia szereg zmian, które mogą zagrażać naszemu życiu: niszczy naczynia krwionośne, odpowiada za powstanie zatorów i uszkodzenia układu oddechowego.
3. Kobieta musiała przejść amputację stóp i kciuków
U Michelle zdiagnozowano niewydolność wielonarządową.
- Jej organy - wątroba, nerki i płuca - przestawały funkcjonować. Po upływie tygodnia nadal nie czuła się lepiej. Poza sepsą zdiagnozowano u niej zapalenie płuc, w których wykryto zakrzepy. Jej stopy i kciuki zrobiły się czarne - relacjonuje szwagier kobiety cytowany przez ITV News.
W efekcie 38-latce amputowano obie stopy i kciuki, aby uratować jej życie.
Bliscy Michelle zorganizowali zbiórkę pieniędzy na leczenie kobiety. 38-latkę czeka teraz długa rekonwalescencja.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
