Koronawirus a dzieci. Półroczna dziewczynka pokonała Covid-19
"Koronawirus nie musi być wyrokiem śmierci" - mówią rodzice półrocznej Erin Bates. Zarówno oni, jak i lekarze mają, co świętować. Dziecko po ciężkiej walce z koronawirusem, właśnie wyzdrowiało.
1. Półroczne dziecko z koronawirusem
Dwa tygodnie temu Erin Bates z Bury w północno-zachodniej Anglii, trafiła do szpitala. Testy potwierdziły najgorsze obawy rodziców – półroczne dziecko miało koronawirusa. Objawy zakażenia SARS CoV-2 rozwinęły się szybko, choć pierwszym objawem były dolegliwości ze strony układu pokarmowego. Duszności zaczęły się później, jednak konieczne było podłączenie dziecka do respiratora.
Mała Erin od początku była w grupie ryzyka. Po urodzeniu wykryto u niej wadę serca, konieczna była operacja. Dziewczynka miała również problemy z tchawicą.
Rodzice przez dwa tygodnie przeżywali katusze. O ile matce dziewczynki pozwolono z nią zostać, to ojciec musiał poddać się dwutygodniowej kwarantannie w domu.
"Jeśli moje dziecko umrze teraz, nie pozwolą mi się do niej zbliżyć, ponieważ muszę pozostawać w izolacji w domu. Nie wolno mi iść do szpitala" – mówił ojciec Wayne Bates w wywiadzie dla "Lancashire Telegraph".
Na szczęście rodzice przekazali dobrą wiadomość: "Erin pokonała wirusa. Kilka razy miała swoje wzloty i upadki, ale chcieliśmy, aby ludzie wiedzieli, że koronawirus nie musi być wyrokiem śmierci dla tych, którzy mieli wcześniej jakieś choroby". Choć lekarze oficjalnie uznali Erin za zdrową, wciąż pozostaje ona na obserwacji w szpitalu dziecięcym Alder Hey w Liverpoolu.
2. Dzieci a koronawirus
Dzieci, mimo że jeszcze nie mają w pełni ukształtowanego układu immunologicznego, są o wiele mniej narażone na zarażenie Covid-19. Przypadków koronawirusa u osób poniżej 9 r.ż jest stosunkowo niewiele. Naukowcy i lekarze sugerują, że ma to związek z mechanizmem funkcjonowania systemu odpornościowego u dzieci, u których występuje tzw. bezpośrednia reakcja immunologiczna.
Według danych z Chin z lutego 2020 r. dzieci i młodzież stanowiły tylko 2 proc. hospitalizowanych przypadków SARS-CoV-2. Zarażone dzieci wracały do zdrowia po 1-2 tygodniach od wystąpienia objawów. Chińscy lekarze zaobserwowali, że najczęściej zarażenie objawiało się ze strony przewodu pokarmowego.
Zobacz także: Poszła z niemowlakiem na zakupy. Zobacz, jak zabezpieczyła wózek z dzieckiem przed koronawirusem
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl