Kobieta zmarła niedługo po porodzie. Osierociła czworo dzieci
W Szpitalu Wojewódzkim w Poznaniu zmarła 36-latka, która niedługo wcześniej urodziła dziecko. W placówce trwa wewnętrzne postępowanie.
1. Zmarła krótko po porodzie
Kobieta trafiła do poznańskiej placówki ze względu na niewielkie krwawienie. Lekarze zdecydowali się o przewiezieniu do szpitala, ponieważ 36-latka była w zaawansowanej ciąży. Nazajutrz miała urodzić za pomocą cesarskiego cięcia.
Niestety poród musiał się odbyć zdecydowanie wcześniej. U kobiety wystąpiło znacznie poważniejsze krwawienie, które zaczęło zagrażać dziecku. Po przewiezieniu na blok operacyjny lekarz przystąpił do cesarskiego cięcia.
Dzięki szybkiemu działaniu zespołu medycznego udało się uratować dziecko. Na świat przyszedł zdrowy chłopiec.
Stan kobiety stale się pogarszał. Z godziny na godzinę lekarze walczyli o jej ustabilizowanie. Niestety bezskutecznie. 36-latka zmarła w szpitalu, najprawdopodobniej na skutek zawału serca i zwiększonej kwasowości krwi.
2. Tragedia w Poznaniu. 36-latka osierociła czworo dzieci
Jak ustaliła "Gazeta Wyborcza", lekarze poznańskiego szpitala twierdzą, że ciąża kobiety była zagrożona ze względu na nieprawidłowe położenie łożyska. Stąd pojawiały się krwotoki. Specjaliści ze Szpitala Wojewódzkiego zaznaczają, że problemem mógł być również fakt, że był to czwarty poród kobiety.
Niebezpieczne w takich przypadkach stają się zrosty po poprzednich operacjach. Personel placówki zwraca uwagę również na fakt, że kobieta ważyła ponad 150 kilogramów.
Szpital zapowiedział dokładne wyjaśnienie przyczyn zgonu pacjentki
3. Osierociła czwórkę dzieci
Kobieta miała wcześniej trójkę dzieci, z których najstarsze ma 19 lat. Ze względu na tak bolesną stratę, w pomoc dzieciom zaangażowały się organizacje pożytku publicznego. Fundacja CHCEmisię rozpoczęła zbiórkę na rzecz dzieci osieroconych przez kobietę ZAJRZYJ TUTAJ.
W komunikacie, opublikowanym przez fundację można przeczytać, że "nikt nie zwróci dzieciom matki, ale możemy je wesprzeć".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl