Trwa ładowanie...

Dramat dzieci z oblężonego szpitala. Podają im chemię w piwnicy

 Maria Krasicka
Maria Krasicka 01.03.2022 16:03
Kijów. Dzieci ze szpitala onkologicznego
Kijów. Dzieci ze szpitala onkologicznego (Twitter)

Jednym z celów ataku Rosji na Ukrainę jest opanowanie stolicy kraju, Kijowa. To tam mieści się największy szpital dziecięcy, do którego trafiają mali pacjenci z całej Ukrainy. Ze względu na ciągły ostrzał i bombardowanie maluchy w najcięższym stanie zostały przeniesione do schronu, gdzie czekają na kontynuację leczenia. Pierwszeństwo mają pacjenci ranni podczas ostrzału. "Żądamy od Rosji natychmiastowego zaprzestania ataków na cywilów i dzieci!" - apelują medycy.

1. Pacjenci szpitala dziecięcego w Kijowie

Narodowy Specjalistyczny Szpital Dziecięcy "Okhmatdyt" w Kijowie to największy szpital dziecięcy na Ukrainie, do którego trafiają mali pacjenci z całego kraju. Obecnie mimo ataku Rosji i ciągłego ostrzału stolicy placówka nadal działa, a specjaliści i personel nie zamierzają opuszczać swoich podopiecznych.

Pacjenci zostali przeniesieni do szpitalnego schronu
Pacjenci zostali przeniesieni do szpitalnego schronu (GettyImages)

Mali pacjenci, których stan był na tyle dobry i stabilny, że mogli opuścić szpital, zostali ewakuowani razem z rodzicami. Cała reszta, w tym dzieci, które wymagają silnego leczenia onkologicznego lub specjalistycznej aparatury, pozostała w szpitalu. Niestety ze względu na rannych, których ciągle przybywa, planowe operacje i zabiegi muszą zostać odłożone.

Zobacz film: "Prof. Alicja Chybicka o szczepieniach pacjentów onkologicznych"

- Niestety dzieci cierpią. Jesteśmy zmuszeni odłożyć planowane operacje i zabiegi, by pilnie ratować zdrowe dzieci, które ucierpiały w wyniku ataku wroga - powiedziała dr Natalia Petrovna Karpenko, szefowa oddziału intensywnej terapii.

Dzieci, które wymagają leczenia, zostały w szpitalu
Dzieci, które wymagają leczenia, zostały w szpitalu (GettyImages)

Podczas ostrzału i bombardowania dzieci przebywają w schronie, gdzie kontynuują leczenie, a także wspólnie bawią się i rysują. To właśnie podczas pobytu w schronie dzieci stworzyły rysunki apelujące o zaprzestanie wojny, które obiegły internet.

Jednak nie są to jedyni pacjenci, którzy trafiają pod opiekę lekarzy ze szpitala dziecięcego. Obecnie placówka przyjmuje także osoby dorosłe, ranne w bitwie o stolicę.

"Żądamy od Rosji natychmiastowego zaprzestania ataków na cywilów i dzieci! Zespół medyczny Okhmatdyta apeluje do całego świata jako społeczności: pomóżcie nam. Ten rozlew krwi w europejskim kraju XXI wieku musi się skończyć TERAZ" - piszą medycy na oficjalnej stronie placówki.

Mali pacjenci z kijowskiego szpitala zostali przeniesieni do schronu
Mali pacjenci z kijowskiego szpitala zostali przeniesieni do schronu (GettyImages)

2. Ukraińskie dzieci onkologiczne trafią do Wrocławia

Klinika Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu poinformowała, że przyjmie dzieci z Ukrainy, które wymagają przeszczepów komórek krwiotwórczych szpiku lub kontynuacji leczenia onkologicznego.

Tak jak 15-letnia Katia, która w "Ohmatdit" przeszła 25 lutego (dzień po ataku Rosji na Ukrainę) przeszczep szpiku kostnego. Dziewczynka od czterech miesięcy przebywa na oddziale ze względu na ostrą białaczkę lifmoblastyczną.

15-letnia Katia przeszła przeszczep szpiku kostnego
15-letnia Katia przeszła przeszczep szpiku kostnego (Facebook )

- Jesteśmy przygotowani na natychmiastowe przyjęcie na Oddział Przeszczepowy trojga dzieci, a jednego na Oddział Onkologii. Troje z nich to pacjenci z Kijowa, jedno z Łucka. Mają dotrzeć do Lwowa, w którym na razie jest bezpieczniej, a stamtąd do naszej granicy. Wysyłamy po nie ze szpitala transport medyczny. Jestem w stałym kontakcie z lekarzami z tamtejszych klinik. Dzieci powinny do nas dotrzeć w najbliższych dniach, w warunkach wojny jednak nic nie jest pewne ani do końca przewidywalne – poinformował kierownik Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej USK we Wrocławiu prof. Krzysztof Kałwak.

Całą akcję koordynuje specjalna grupa robocza Polskiego Towarzystwa Onkologii i Hematologii Dziecięcej, która na bieżąco monitoruje potrzeby małych ukraińskich pacjentów i organizuje miejsca w specjalistycznych ośrodkach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze