Kijów. W metrze służącym jako schron urodziło się dziecko
Podczas rosyjskiego ostrzału Kijowa na jednej ze stacji metra, wykorzystywanej jako schron przeciw bombowy, na świat przyszło dziecko – informują ukraińskie media. Ukraińska aktywistka i była posłanka Hanna Hopko przekazała, że choć poród był ciężki, matka dziecka czuje się dobrze.
1. Rzeczywistość wojenna w Kijowie
Inwazja Rosji na Ukrainę, która rozpoczęła się 24 lutego za sprawą agresji Władimira Putina to główny temat mediów na całym świecie. Rosyjskie oddziały od kilku dni atakują Kijów. Pociski są skierowane nie tylko przeciwko wojskowym, lecz także ludności cywilnej, która w wyniku ostrzałów budynków mieszkalnych musiała schronić się w metrze.
Jednym z głównych źródeł informacji o bieżących wydarzeniach w Kijowie są media społecznościowe, gdzie obywatele Ukrainy i korespondenci agencji informacyjnych dzielą się nagraniami i zdjęciami zarówno z atakowanych terenów, jak i schronów przeciw bombowych.
2. Poród w schronie
Ze wpisów publikowanych na Twitterze dowiedzieliśmy się, że na jednej ze stacji metra, która służy jako schron, urodziło się dziecko.
"Mia urodziła się tej nocy w schronie, podczas bombardowania Kijowa. Jej mama jest szczęśliwa po tym ciężkim porodzie. Kiedy Putin zabija Ukraińców, wzywamy matki z Rosji i Białorusi do zaprotestowania przeciwko rosyjskiej wojnie na Ukrainie. Bronimy życia i ludzkości!" – napisała Hanna Hopko.
🇺🇦 Mia was born in shelter this night in stressful environment- bombing of Kyiv. Her mom is happy after this challenging birth giving. When Putin kills Ukrainians we call mothers of Russia and Belarus to protest against Russia war in Ukraine . We defend lives and humanity ! pic.twitter.com/qsBDcfc1Q9
— Hanna Hopko (@HopkoHanna) February 25, 2022
Informację o narodzinach potwierdza też portal informacyjny Nexta. Z informacji zamieszczonych na Twitterze portalu wynika, że dziecko przyszło na świat w piątek 25 lutego.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl