Kolejne ofiary wojny na Ukrainie. "Miała na imię Polina. Uczyła się w 4. klasie"
Tragiczne wieści płyną do nas każdego dnia z Ukrainy. Giną tam nie tylko żołnierze, ale i ludność cywilna. Media informują, że śmierć ponioszą również dzieci.
1. Ginie coraz więcej dzieci
Jak poinformował szpital w Kijowie, w sobotę w strzelaninie zginął sześcioletni chłopiec. To jednak nie koniec tragicznych wiadomości płynących z zaatakowanej przez Rosję Ukrainy. Jak przekazał Gubernator Dmitry Żiwicki, w wyniku strzelaniny w Ochtyrce w obwodzie sumskim, na północy Ukrainy zginęło 6 osób i 55 zostało rannych. Wśród zabitych znaleźli się rodzice trojga dzieci oraz ich 7-letnia córka, która zginęła podczas ostrzału w przedszkolu w miejscowości Ochtyrka. Siostra dziewczynki przebywa w szpitalu na oddziale intensywnej terapii. Jej brat również trafił do palcówki medycznej.
2. "Nie wychodźcie z domu bez radykalnie ważnej potrzeby"
Zdjęcie tragicznie zmarłej 7-latki opublikował na Facebooku sekretarz kijowskiej rady miejskiej Wołodymyr Bondarenko.
"Miała na imię Polina. Uczyła się w 4. klasie szkoły nr 24 w Kijowie. Dziś rano (w sobotę) na ul. Telihy ją i jej rodziców rozstrzelała rosyjska dywersyjno-zwiadowcza grupa" — czytamy pod zdjęciem.
Jak zaznaczył Bondarenko, potrzebny jest tzw. czysty Kijów, który ułatwi ukraińskim żołnierzom likwidację rosyjskich grup dywersyjnych.
"Nie wychodźcie z domu bez radykalnie ważnej potrzeby! Siedźcie w domu i uratujcie życie innych!" - zaapelował sekretarz. Z informacji, jakimi dysponuje ONZ, wynika, że w wyniku rosyjskiego ataku na Ukrainę do soboty śmierć poniosło co najmniej 64 cywilów, a ponad 170 zostało rannych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl