Kolejne ofiary śmiertelne w Rumunii. GIS apeluje do Polaków
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) alarmuje, że rośnie ryzyko zakażenia odrą. Dane z 2023 roku pokazują jednak, że w Polsce odnotowano też wzrost zachorowań na inne choroby zakaźne. Główny Inspektorat Sanitarny skierował apel do rodziców i opiekunów dzieci, by uzupełnili zaległe szczepienia maluchów.
1. WHO ostrzega przed odrą
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) alarmuje o zagrożeniu, jakie stanowi odra. Szerzy się drogą kropelkową, a osoba, która na nią nie chorowała i nie była wcześniej szczepiona, jest bardzo podatna na zakażenie.
WHO wskazuje, że wirus odry jest aktywny w powietrzu czy na zainfekowanych powierzchniach nawet przez dwie godziny. Jedna chora osoba może zakazić aż dziesięć kolejnych.
Jak podał dyrektor regionalny WHO na Europę dr Hans Henri P. Kluge, w 2023 roku zakażeniu uległo około 42 200 osób, podczas gdy w roku 2022 było to 941.
W 2023 roku odnotowano w Polsce 36 potwierdzonych przypadków odry, rok wcześniej - 27. W styczniu tego roku już dziewięć.
Skąd taki wzrost przypadków zakażeń odrą? Specjaliści WHO twierdzą, że powodem jest to, iż podczas pandemii COVID-19 mniejsza liczba dzieci została zaszczepiona przeciwko tej chorobie.
2. Główny Inspektorat Sanitarny apeluje do rodziców
Dlatego też Główny Inspektorat Sanitarny skierował apel do rodziców i opiekunów dzieci, by uzupełnili zaległe szczepienia maluchów.
Szczepienie przeciw odrze obejmuje podanie dwóch dawek skojarzonej szczepionki MMR (przeciw odrze, śwince i różyczce) i znajduje się w kalendarzu szczepień obowiązkowych. W Polsce przeciw odrze szczepimy się od 1975 r. Jednak, jak pokazują statystyki, coraz mniej chętnie.
Jednak nie tylko Polacy rezygnują ze szczepień. Lekarze alarmują, że poziom zaszczepienia m.in. wśród Rumunów spada już od kilkunastu lat i przyczyniły się do tego m.in. kampanie antyszczepionkowe.
Od stycznia 2023 roku z powodu odry zmarło w Rumunii sześć osób. 5238 zarejestrowanych przypadków zarażenia miało miejsce w czterdziestu okręgach oraz w Bukareszcie. Najwięcej zachorowań zarejestrowano w okręgu Braszów (1079), Mures (878) i w stolicy (745).
W związku z wysoką liczbą zakażeń odrą resort zdrowia w Rumunii ogłosił 5 grudnia ubiegłego roku stan epidemii.
3. Szkarlatyna bije rekordy
Choć WHO, a także GIS ostrzegają przed odrą, to w naszym kraju mamy wiele przypadków także innej choroby zakaźnej. Mowa o szkarlatynie.
To choroba wywołana przez paciorkowce ropotwórcze grupy A, które mogą powodować również anginę, zapalenie zatok, ale także cięższe zakażenia inwazyjne, w wyniku których może dojść do rozwoju m.in. martwiczego zapalenia powięzi lub paciorkowcowego zespołu wstrząsu toksycznego.
Szkarlatyna rozpoczyna się gwałtownie - od wysokiej temperatury i bólu gardła. Pojawia się również charakterystyczna wysypka oraz biały nalot na języku (najczęściej w czwartym dniu choroby język zmienia kolor na malinowy).
Z raportu opublikowanego przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego - Państwowy Zakład Higieny wynika, że w 2023 roku w Polsce odnotowano 44 644 potwierdzonych przypadków zachorowań na szkarlatynę. Natomiast w 2022 roku - 12 654.
Okres wylęgania szkarlatyny to zwykle od dwóch do czterech dni. Lekarze przypominają, że kluczowe w przypadku infekcji wywołanych przez paciorkowce jest wdrożenie na czas odpowiedniego leczenia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl