4 z 7Zaproszenie do profesjonalnej drużyny rugby
Gdy Kevin był dzieckiem otrzymał niezwykły list od przedstawicieli profesjonalnej drużyny rugby.
Jej właściciele mieli dla niego niecodzienną propozycję. Kevin stanął przed szansą grania dla drużyny San Francisco Giants.
Clark musiał jednak odmówić. Jak sam przyznaje, nie widział dla siebie miejsca w sporcie. Wolał polowania i łowienie ryb.
Po ukończeniu college'u Clark znalazł sposób na życie.
Zobacz też: Po urodzeniu dziecka ważyła 130 kg. Jej przemiana wbija w fotel