Dzień Wagarowicza – jak go obchodzić, by sobie nie zaszkodzić?
Dzień wagarowicza wzbudza wiele emocji wśród uczniów, nauczycieli i rodziców. Tego dnia tradycją stało się wagarowanie, a więc opuszczanie zajęć w szkole. Przeczytajcie, jak to nieformalne święto zmieniało się na przestrzeni lat.
Tradycyjnie Dzień Wagarowicza obchodzony jest pierwszego dnia wiosny, czyli 21 marca. Wiadomo, że świętuje się go w całej Polsce oraz w niektórych regionach na Litwie. Trudno jednk jednoznacznie wskazać moment, w którym zaczęto opuszczać mury szkolne tego dnia. Zwyczaj ten obowiązywał na pewno w latach 80. i 90. XX wieku.
1. Jak spędzić Dzień Wagarowicza?
Jeszcze kilkadziesiąt lat temu wagarowicze za nieobecność na zajęciach musieli ponieść surowe konsekwencje. Byli jednak i tacy nauczyciele, którzy rozumieli ideę tego święta. Pozwalali wówczas uczniom zamiast w klasie, siedzieć na boisku lub razem wychodzili do parku lub do lasu.
W Dniu Wagarowicza dochodziło też do klasowych rozłamów. Nie zawsze uczniowie byli solidarni. Nie każdy chciał uciekać z lekcji, bojąc się o reakcję rodziców lub obniżenie oceny z zachowania. W ten sposób część klasy zostawała, cześć – wychodziła ze szkoły.
Obecnie w obliczu wielu problemów, z jakimi zmaga się młodzież, nauczyciele w Dniu Wagarowicza rezygnują z prowadzenia lekcji lub organizują je w taki sposób, by miały nieszablonową formę. Dyrektorzy zapraszają też uczniów wszystkich klas do wspólnej zabawy: pierwszego dnia wiosny organizowane są zawody sportowe lub szkolne festyny z ciekawymi konkursami. Popularne są też wycieczki lub wyjścia do kina lub do teatru. Wszystko po to, by jak najmniejsza liczba uczniów wagarowała.
2. Wagary. Czy jest się czym martwić?
Zdecydowana większość uczniów co najmniej raz w swojej szkolnej karierze poszła na wagary. Najczęściej ucieka się z ostatniej lekcji, rzadziej urywa na cały dzień. Jeśli taka sytuacja zdarza się sporadycznie, nie ma powodów do obaw. Warto porozmawiać z dzieckiem i zapytać je, dlaczego zdecydowało się opuścić zajęcia. Może była to jedynie chęć spróbowania czegoś nowego, zaznania przygody, jednak równie dobrze wagary mogą stanowić sygnał alarmowy, że w szkole dzieje się coś niepokojącego (np. dziecku dokuczają rówieśnicy lub nie radzi sobie z jakimś przedmiotem).
Częste opuszczanie lekcji przez dziecko to początek wielu problemów. Uczeń ma zaległości w szkole, musi wiele nadrobić. Pojawia się też konflikt w rodzinie. Dziecko może spodziewać się surowej kary, która będzie wiązała się z zabraniem przywilejów, np. możliwością gry na komputerze. Kiedy dziecko wagaruje, warto szybko interweniować. Pomóc może kontakt z wychowawcą i szkolnym pedagogiem oraz szczera rozmowa z dzieckiem.