14 października obchodzimy Dzień Nauczyciela – koszmar nauczycieli i rodziców. Szkoła zapewnia opiekę, ale...
Dzień Nauczyciela jak co roku obchodzony jest 14 października. Zgodnie z przepisami w tym dniu nie ma lekcji. Brzmi cudownie? Nie dla nauczycieli i rodziców. Dla jednych i drugich ten dzień potrafi być koszmarem.
1. Dzień Nauczyciela – koszmar nauczycieli
- Nauczyciele nienawidzą Dnia Nauczyciela. Mówię to z własnego doświadczenia – mówi Pan Mirosław, były nauczyciel języka angielskiego.
Dlaczego, skoro zgodnie z Kartą Nauczyciela, Dzień Edukacji Narodowej jest wolny od zajęć lekcyjnych? Jak tłumaczy Pan Mirosław, 14 października nie ma lekcji, ale zamiast nich odbywają się przymusowe zajęcia opiekuńcze.
- To, co nauczyciele lubią najbardziej w swojej pracy, to przekazywanie wiedzy, praca na podręcznikach i materiałach dydaktycznych. Osobiście, kiedy zamiast pracy przy tablicy dostawałem na 8 godzin zegarowych klasę na zajęcia opiekuńcze, miałem ochotę rzucić tę pracę jak najszybciej. Co też ostatecznie zrobiłem – mówi były nauczyciel.
Dodatkowo dzieci czują, że jest to "luźniejszy dzień" i w taki sposób go traktują.
- Dzieci, kiedy widzą, że to nie jest dzień poświęcony na naukę, od razu są bardziej rozkojarzone i rzadko kiedy skłonne do zachowania powagi przez tyle godzin zajęć wolnych od przekazywania wiedzy. Nie mówiąc już nawet o koncentracji, która całkowicie siada, w momencie, gdy nauczyciel nie prowadzi standardowych zajęć – dodaje pan Mirosław.
2. Dzień nauczyciela to problem dla rodziców
Dzień Nauczyciela potrafi być koszmarem także dla rodziców. 14 października organizacja pracy w każdej szkole jest inna. Są placówki, w których zajęcia opiekuńcze trwają do godziny 17-17.30, ale są też takie, w których są skrócone. Tak jest w np. w Szkole Podstawowej nr 42 we Wrocławiu. Jak czytamy na stronie szkoły:
"Z uwagi na przypadające 14.10.2019 r. (poniedziałek) Święto Edukacji Narodowej informuję, że w tym dniu dzieci z klas I-VIII SP nr 42 we Wrocławiu nie mają zajęć dydaktyczno-wychowawczych, a jedynie zajęcia opiekuńcze w świetlicy szkolnej w godz. 7:00-15:00."
Nie każdy rodzic może wyjść wcześniej z pracy, w związku z tym zmuszony jest wziąć tego dnia wolne, by zająć się dzieckiem.
Dodatkowo część szkół wymaga od rodziców wcześniejszej deklaracji, które dzieci będą tego dnia wymagały opieki. Tak jest m.in. w Szkole Podstawowej Nr 1 im. Tadeusza Kościuszki w Białobrzegach:
"Dzień Edukacji Narodowej jest dniem wolnym od zajęć lekcyjnych zgodnie z zgodnie z art.74 Karty Nauczyciela. Rodzice, którzy w tym dniu nie mogą zapewnić dziecku opieki proszeni są o zgłoszenie dziecka do wychowawców klas w nieprzekraczalnym terminie do 10 października 2019 r."
Rodzic, który nie zrobił tego w terminie, zostaje z problemem sam. Aby zająć się 14 października dzieckiem, również musi wziąć dzień urlopu.
3. Dzień Nauczyciela – co mówią przepisy?
Jak wyjaśnia Anna Ostrowska, Rzecznik Prasowy MEN, 14 października szkoła jest zobowiązana zapewnić dzieciom opiekę, jednak harmonogram prac każda placówka ustala indywidualnie.
- Uczniowie nie mają tego dnia lekcji, ale nie jest to dla nich dzień wolny od obecności w szkole – wyjaśnia Anna Ostrowska Rzecznik Prasowy MEN.
- Nie ma też podstaw prawnych, aby uznać, że dla nauczycieli jest to dzień wolny od pracy – dla nich jest to jedynie dzień wolny od prowadzenia zajęć dydaktyczno-wychowawczych – wyjaśnia rzecznik MEN i dodaje, że szkoła w tym dniu jest zobowiązana prowadzić zajęcia opiekuńcze (w godzinach ustalonych w szkole) lub zajęcia innego rodzaju, na przykład związane z uroczystościami szkolnymi odbywającymi się z tej okazji.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl