3 z 5Nieznajomość prawa brytyjskiego
Polacy mieszkający w Wielkiej Brytanii nie znają tamtejszego prawa i często są zaskoczeni szybką i ostrą reakcją pracowników socjalnych. Tamtejsze prawo dosyć istotnie różni się od polskiego w kwestii sprawowania opieki nad dziećmi.
''Polski system ochrony dzieci różni się od brytyjskiego. Wielu emigrantów tego nie rozumie, że tu interes dziecka jest ponad wszystko. W Polsce dopuszczalne jest np. pozostawienie dziecka samego w domu i pójście do sąsiadki, a w Wielkiej Brytanii – nie'' – powiedział dla Rzeczpospolitej Artur Gajewski.
Procedury wyglądają następująco. Decyzję o zabraniu dzieci rodzicom podejmuje sąd. Sprawa trwa pół roku. Rodzice odebranego dziecka otrzymują adwokata, który opłacany jest przez państwo. W sprawie występuje również dziecko i kurator mu przydzielony, pracownicy opieki społecznej oraz przedstawicielstwo polskiego konsulatu.
Na kolejnej stronie zobaczysz WIDEO, dotyczące konsekwencji stosowania przemocy wobec dzieci
Zobacz także: Roczne dziecko doznało ran na ciele. Nieświadomie spowodowała to jego matka. Teraz ostrzega innych