Dwa lata temu przeszły operację rozdzielenia. Tak bliźniaczki wyglądają dzisiaj
Maggie Altobelli otrzymała podczas jednego z rutynowych badań prenatalnych zaskakujące wieści - była w ciąży z dwiema dziewczynkami, bliźniaczkami. Niestety, okazało się, że małe mają wspólną przeponę i są ze sobą połączone wątrobą. Dzięki zaangażowaniu medyków, bliźniaczki zostały rozdzielone podczas skomplikowanej operacji, która trwała aż 10 godzin i uczestniczyło w niej ponad 20 osób. Obecnie Lily i Addy nieustannie walczą o pełne odzyskanie zdrowia.
1. Rutynowe badanie i nieoczekiwana diagnoza
Gdy Maggie Altobelli była w 20. tygodniu ciąży, udała się na rutynowe badanie prenatalne do ginekologa. Cieszyła się na myśl, że po raz pierwszy będzie miała okazję zobaczyć swoje nienarodzone jeszcze dziecko.
Ale kiedy przyszła mama zerknęła na monitor, zauważyła coś, co zaskoczyło ją nie na żarty.
- Mój Boże, czy przypadkiem nie jest to ciąża bliźniacza? - zapytała.
Lekarz przeprowadzający badanie poprosił Maggie, aby zaczekała chwilę, gdyż musiał skonsultować się w sprawie wyniku z innym specjalistą.
- Wkrótce potem do pokoju wszedł jeszcze jeden lekarz. Spojrzał na monitor i przyznał, że takiego przypadku nie spotkał jeszcze podczas swojej zawodowej praktyki - wspomina z przejęciem kobieta.
Medyk przekazał Maggie, że urodzi bliźniaki. Niestety powiedział też, że organy dzieci są połączone.
Kobieta w tamtym momencie nie było jeszcze świadoma, jak wiele wysiłku będzie musiała włożyć w walkę o zdrowie swoich małych córeczek.
2. Rozpoczęcie procesu przygotowań do operacji
Po upływie kilku dni, Maggie została poddana serii szczegółowych badań. Były one niezbędne, aby mieć absolutną pewność, że obie jej córki nie mają wspólnego serca. Taka sytuacja niestety znacznie utrudniałaby, a być może nawet uniemożliwiła, ich separację.
Dokonane badania medyczne udowodniły, że siostry posiadały wspólną przeponę i wątrobę.
- Informacja o ciąży bliźniaczej była dla mnie ogromnym zaskoczeniem, ale równocześnie było mi ciężko, ponieważ obawiałam się o ich zdrowie. Mój mąż był dla mnie ogromnym wsparciem podczas tego trudnego czasu. Doszliśmy do wniosku, że skoro Bóg dał nam te dwie dziewczynki, to na pewno robił to z jakiegoś powodu - wspominała kobieta.
Maggie wraz ze swoim mężem zdecydowali się na przeprowadzkę do Filadelfii na czas narodzin dzieci i przeprowadzenia operacji.
Plan lekarzy był taki, aby dzieci przyszły na świat w 34. tygodniu ciąży.
To właśnie 18 listopada 2020 roku na świat przyszły dwie dziewczynki - Addison (nazywana przez rodziców Addy) oraz Lilianna (której rodzice zwracają się do niej używając zdrobnienia - Lily).
Bezpośrednio po narodzinach, Addy i Lilly zostały przewiezione na oddział intensywnej terapii dla noworodków.
Pierwsze spotkanie rodziców z ich córeczkami miało miejsce następnego dnia po urodzeniu.
- Dwie pielęgniarki musiały nam pomagać. Delikatnie przenosiły dziewczynki i kładły na naszych kolanach - wspomina z uśmiechem na twarzy Maggie.
Kilka dni później, dr Holly Hedrick zainicjowała proces przygotowań do skomplikowanej operacji, której celem było rozdzielenie małych bliźniaczek. Przez wiele miesięcy ogromny, liczący dwadzieścia osób zespół pod wodzą dr Hedrick, opracowywał precyzyjny plan operacji i pieczołowicie przygotowywał dziewczynki do tej niezwykle skomplikowanej procedury medycznej.
- Dziewczynki musiały podrosnąć i sił. Bez tego nie bylibyśmy w stanie przeprowadzić tak zaawansowanego zabiegu - podkreśla dr Hedrick.
Jednakże, nie wszystko idzie zawsze zgodnie z planem. Niespodziewanie wykryto, że jedno z dzieci ma trudności z oddychaniem.
- Lily była większą z bliźniaczek i niestety zdominowała ich wspólny proces oddechowy. Zdarzało się, że Addy nie mogła oddychać, bo Lily jej na to nie pozwalała - wyjaśnia dr Holly Hedrick.
3. Operacja trwała aż dziesięć godzin
13 października 2021 roku miała miejsce dziesięciogodzinna operacja dwóch małych sióstr. Najbardziej skomplikowaną częścią tej procedury okazało się rozdzielenie wątroby, organu, który dzieliły.
Specjaliści od radiologii opracowali trójwymiarowy model wątroby, który pozwolił zespołowi medycznemu na zrozumienie struktury i sposobu, w jaki organ był połączony między bliźniaczkami.
- Wątroba była dużą, spójną masą - wspomina jeden z lekarzy zaangażowanych w proces.
Radiolodzy przeprowadzili także ultrasonografię kontrastową podczas trwania operacji, co pozwoliło lekarzom na precyzyjne zidentyfikowanie granic cięcia.
O godzinie 14.38 udało się osiągnąć sukces - Addy i Lily zostały skutecznie rozdzielone.
Dr Holly Hedrick wygłosiła komentarz na temat całej sytuacji - "Dziewczynki poradziły sobie naprawdę świetnie".
Ich szczęśliwa matka nie kryła swojej wdzięczności: "Czujemy się niesamowicie wdzięczni za to, że nasze córeczki miały możliwość być operowane przez tak doskonałych specjalistów. Medycy wykazali wielką troskę i zaangażowanie, poświęcając wiele godzin, aby pomóc naszym małym córeczkom".
4. Nieustająca walka o zdrowie
Na początku grudnia 2021 rodzina mogła wreszcie powrócić do swojego domu. Od tego czasu, Lily i Addy każdego dnia dokładają wszelkich starań, aby odzyskać pełnię zdrowia. Regularna rehabilitacja i ćwiczenia oddechowe są teraz ich codziennością. Patrząc na nie, można zauważyć, jak silna jest więź, która je połączyła.
- Te małe dziewczynki spoglądają na siebie z czułością, a kiedy są blisko, biorą się za ręce i głaszczą po twarzach - wyznaje matka geminów.
Rodzice bliźniaczek postanowili podzielić się swoją historią, aby pokazać, jak ogromna jest ich wdzięczność dla wyjątkowych lekarzy, którzy zdecydowali się na przeprowadzenie tak zaawansowanej operacji.
- Naszą superbohaterką jest Doktor Holly Hedrick. Nie możemy wyrazić słowami, jak bardzo jesteśmy jej wdzięczni za wszystko, co dla nas zrobiła - mówi z wzruszeniem Maggie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl