Duchowość w podręczniku do WOS-u dla najmłodszych. Piramida potrzeb Maslowa zmieniła swój wygląd?

W mediach społecznościowych rodzice coraz częściej wskazują kolejne absurdy polskiej edukacji. Tym razem na tapecie znalazł się podręcznik do WOS-u, który wskazuje, że najwyższą potrzebą każdego człowieka nie jest, jak do tej pory, samorealizacja, a duchowość. Czy jest to kolejny przejaw katechizowania uczniów?

1. Piramida Maslowa

W podstawie programowej szkół podstawowych jednym z obowiązkowych przedmiotów jest wiedza o społeczeństwie. Dzieci uczą się m.in. tego, jakie są prawa człowieka, czym jest naród, czy konstytucja. Jednak jednym z pierwszych zagadnień, z którymi mają styczność, jest rola człowieka w społeczeństwie. Dlatego też dzieci na początku muszą dowiedzieć się, jakie są podstawowe ludzkie potrzeby i czym jest piramida Maslowa.

Przypomnijmy, amerykański psycholog Abraham Maslow opracował teorię motywacji każdego człowieka, którą nazwał "Hierarchią potrzeb". By zobrazować wzór, na podstawie którego ludzie realizują potrzeby, posegregował je na następujące słowa: fizjologia, bezpieczeństwo, przynależność, szacunek, samorealizacja.

Na ich podstawie kolejni naukowcy opracowali tzw. Piramidę Maslowa, w której podstawę stanowią potrzeby niższego rzędu: fizjologiczne, wynikające z poczucia bezpieczeństwa i przynależności oraz potrzeby wyższe, które aktywizują się po zaspokojeniu tych podstawowych tj.: uznanie i samorealizacja.

2. Zmiany w piramidzie potrzeb Maslowa

Jednak jak się okazuje, dotychczas znana forma piramidy niespodziewanie zmieniła swoją strukturę. W jednym z podręczników do wiedzy o społeczeństwie pt. "Dziś i jutro" dodano jeszcze jeden poziom. Na jej szczycie możemy zobaczyć potrzeby duchowe.

Wielu rodziców, zwłaszcza tych, którzy nie zgadzają się na religię w każdym szkolnym przedmiocie, może poczuć się zaniepokojonych. Należy jednak zaznaczyć, że duchowość to nie to samo, co religijność, a kwestie religii i tak były już uwzględnione w potrzebach przynależności. Według Maslowa ludzie potrzebują czuć się częścią społeczności, bez względu na to, czy są to kluby sportowe, czy organizacje zawodowe lub religijne.

Zatem dlaczego dodano na szczycie duchowość ponad samorealizacją, która według uczonego była najwyższą ludzką potrzebą? Być może według autorów podręcznika debaty filozoficzne są ważniejsze niż osiągnięcie samozadowolenia i szczęścia jednostki. Jedno jest pewne, nauczyciele powinni podyskutować z uczniami o tym, co jest dla nich najważniejsze w życiu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl