Dramatyczny apel mamy 3-letniej Hani. "Gdziekolwiek jesteś, kocham Cię"
"Od 3 tygodni nie wiem, gdzie jest moje dziecko (…). Odseparował dziecko od rodziny, brata i znanego jej środowiska. Odebrał mi Hanię 29.01 w Bielsku-Białej i ślad po niej zaginął" - pisze na Facebooku Katarzyna Nachman, mama zaginionej trzylatki. Dziewczynka przebywa prawdopodobnie ze swoim ojcem.
1. Zaginięcie Hani
Katarzyna Nachman, matka trzyletniej Hani, po raz ostatni widziała córeczkę 29 stycznia. Wtedy ojciec zabrał ją na ferie zimowe, po których nie odwiózł dziecka z powrotem do domu.
Jak relacjonuje kobieta na Facebooku, mężczyzna wyprowadził się w tym czasie ze swojego miejsca zamieszkania, zablokował telefon, zmienił konto bankowe i zerwał kontakt z bliskimi. Podejrzewa, że może przebywać już za granicą państwa. Jest programistą i może pracować z każdego miejsca na świecie.
"Ojciec Hani jest polskiego pochodzenia, posługuje też językiem angielskim. 186 cm wzrostu, ciemne gęste włosy, broda i wąsik, szczupłej budowy ciała" - pisze Katarzyna Nachman.
2. Policja: Oboje mają pełnie praw
- Zarówno matka, jak i ojciec dziewczynki, który są nadal małżeństwem, mają pełne prawa rodzicielskie i oboje mogą się nią opiekować - tłumaczy w rozmowie z WP Parenting st. sierż. Sławomir Kocur, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej, który dodaje, że w sądzie toczy się sprawa pomiędzy małżonkami.
Decyzja o tym, gdzie ma mieszkać dziecko, jeszcze nie zapadła.
- Sprawa została przeniesiona z komisariatu w Szczyrku do pionu kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej. Obecnie na polecenie sądu poszukujemy ojca, z którym najpewniej jest dziecko. Gdy ustalimy, gdzie mieszka, na pewno sprawdzimy, czy dziewczynce nie dzieje się krzywda. Jednak o tym, z kim zamieszka Hania, zadecyduje sąd - tłumaczy.
Matka apeluje o pomoc w znalezieniu córki. Hania Nachman ma trzy latka, kręcone blond włosy, niebieskie oczy, jest szczupłej budowy ciała.
"Miała na sobie czerwoną kurtkę. Najczęściej nosi bluzy z grafiką kościotrupa. Jej ukochaną maskotką jest pluszowa świnka, którą ma zawsze przy sobie" - pisze kobieta na Facebooku.
Prosi o pomoc, bo jej zdaniem dziewczynka może być w niebezpieczeństwie.
"Stanowi zagrożenie dla córki. Zrobi jej krzywdę, dojdzie do tragedii" - twierdzi. "Córeczko gdziekolwiek jesteś, Kocham Cię" - pisze na Facebooku kobieta.
Osoby, które mają wiedzę o losie Hani, powinny kontaktować się z mundurowymi z Komendy Miejskiej Policji w Bialsku-Białej: dyzurny@bielsko.ka.policja.gov.pl, 47 85 712 55.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl