Trwa ładowanie...

Daje dzieciom używane prezenty. "One i tak nie widzą różnicy"

 Maria Krasicka
20.12.2021 17:02
Daje dzieciom używane prezenty. "One i tak nie widzą różnicy"
Daje dzieciom używane prezenty. "One i tak nie widzą różnicy" (Facebook)

Kupowanie prezentów świątecznych dla dzieci to nie lada wyzwanie. Nie dość, że problemem jest sam wybór prezentu, to coraz bardziej dotkliwe stają się ceny zabawek, ubrań i pomocy edukacyjnych. Jak zatem zaoszczędzić? Ta młoda mama postanowiła kupować prezenty z drugiej ręki. "One i tak nie widzą różnicy".

spis treści

1. Używane zabawki pod choinką

24-letnia Harriet Knock, mama trójki dzieci z North Devon (Wielka Brytania) co roku stawała przed problemem pogodzenia domowego budżetu z kupowaniem prezentów dla swoich pociech. Jednak w tym roku stwierdziła, że podejdzie do sprawy w inny sposób, by zaoszczędzić.

Kobieta postanowiła, że będzie kupować prezenty dla swoich dzieci z drugiej ręki. Jak twierdzi, czteroletni Freddie, dwuletni Edward i półroczna Daisie, nie zauważą różnicy między nową a używaną zabawką.

"Mimo że jestem mamą trójki maluchów, udało mi się w te święta zaoszczędzić setki funtów. Wszystko przez kupowanie używanych zabawek dla moich dzieci i własnoręczne robienie prezentów dla reszty rodziny – mówi. – Nie uważam, że jest to powód do wstydu, zwłaszcza jeśli nie ma się nieograniczonego budżetu" – dodaje.

2. Oszczędność młodej mamy

Zobacz film: "Odporność a COVID-19. Jak działa laktoferyna?"

Jak tłumaczy, dzięki wprowadzonym zasadom, zaoszczędziła około 200 funtów (tysiąc złotych) na tym, co kupiła z drugiej ręki. Dlatego też, zamiast kupować trzy drogie zabawki, mogła przeznaczyć te pieniądze na naprawdę potrzebne produkty.

"Boże Narodzenie może być równie ekscytujące przy mniejszych kwotach. Święta dotyczą wspomnień, czasu spędzonego z rodziną, a nie rzeczy – mówi. – Pewnie z wiekiem, będzie to coraz trudniejsze, dlatego zamierzam dobrze wykorzystać czas, kiedy moje dzieci jeszcze nie są przywiązane do wartości pieniądza" – dodaje.

Harriet z dziećmi
Harriet z dziećmi (Facebook)

Według Harriet kupowanie zabawek z drugiej ręki pozwala również chronić środowisko. Jest to nie tylko oszczędność pieniędzy, ale również zmniejszanie ilości odpadów. Kobieta uważa, że liczba zabawek trafiających na śmietniki jest zatrważająca.

"Moi chłopcy naprawdę lubią zabawki Transformers, które są drogie i wykonane z plastiku. Kupowanie ich z drugiej ręki jest znacznie tańsze i bardziej przyjazne dla środowiska – mówi. – Z kolei świąteczna kreacja mojej małej dziewczynki pochodzi z portalu sprzedażowego" – dodaje.

3. Własnoręcznie przygotowywane prezenty

Harriet przygotowała także domowej roboty przetwory dla dorosłych członków rodziny. Przyznaje, że ona sama także najbardziej się cieszy z podobnych prezentów, ponieważ widać włożony czas i wysiłek w przygotowanie podarków.

"Zrobienie tych rzeczy zdecydowanie pomogło złagodzić stres związany ze świątecznymi wydatkami. Co więcej, własnoręczne przygotowywanie prezentów i ich pakowanie może być świetną rozrywką dla całej rodziny – mówi Harriet. – Angażując dzieci do wspólnego przygotowywania prezentów domowej roboty, tworzycie, nie tylko spędzacie czas, ale także tworzycie wspomnienia" – tłumaczy.

Przetwory przygotowane przez Harriet
Przetwory przygotowane przez Harriet (Facebook)

Ponadto tworzenie własnoręcznych prezentów pomaga również nauczyć dzieci cierpliwości, życzliwości, a także rozplanować czas. Takie działanie wspiera również motorykę i kreatywność malucha. Dlatego też przygotowując prezenty dla babci i dziadka, warto zaangażować dziecko.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze