Czy dzieci wrócą po wakacjach do szkół? Dr Dzieciątkowski: "To nie będzie takie proste"
26 czerwca rok szkolny 2019/2020 zostanie zakończony. Trudno powiedzieć, że dzieci ostatni raz pójdą do szkoły, bo do placówek nie chodzą od marca. Nauczanie odbywa się przez internet. Okazuje się, że powrót do szkoły we wrześniu może nie być taki prosty. Czy czeka nas kolejny rok z nauczaniem zdalnym?
1. Powrót do szkoły
Rok szkolny 2019/2020 zostanie zapamiętany przez uczniów do końca życia. Wielu z nich miało po raz pierwszy w życiu okazję zobaczyć, jak wygląda nauczanie przez internet. Niezależnie od tego, czy cyfrowa szkoła spodobała im się, czy nie, może się okazać, że trzeba będzie się do niej przyzwyczaić.
Zobacz także: Zakończenie roku szkolnego. Ile potrwają wakacje?
Wirusolog dr hab Tomasz Dzieciątkowski w rozmowie z RMF FM zapytany o możliwość powrotu dzieci do szkół po wakacjach odparł: "To nie będzie takie proste". Nie wiadomo jeszcze, czy Ministerstwo Edukacji Narodowej przedłuży szkołę w wersji online również od września.
2. Wakacje 2020
Jak na razie, uczniowie myślą już wyłącznie o wakacjach (nie licząc maturzystów i ósmoklasistów). Rodzice zastanawiają się, w jaki sposób zorganizować bezpieczne wakacje dla swoich pociech. Również o to został zapytany dr hab. Dzieciątkowski.
"No cóż, ja jestem w komfortowej sytuacji, ponieważ dysponuję działką nad jeziorem w lesie. W związku z tym mogę powrócić, zresztą co roku tak naprawdę wracam, do tradycyjnego polskiego sposobu spędzania czasu, czyli do "wczasów pod gruszą". Dziecko akurat będzie w tym roku trochę bardziej nieszczęśliwe, ponieważ więcej czasu niż zwykle będzie musiało spędzić z rodzicami. Ale generalnie jak najbardziej jest to typ wakacji, które w tym roku polecam Polakom - albo agroturystyka, albo "wczasy pod gruszą" – odparł wirusolog.
Zobacz także: Egzamin ósmoklasisty 2020 oczami ucznia. Wywiad matki z synem
3. Koronawirus w szkole
W tym roku krótkie wakacje będą miały szczególnie osoby, które z różnych przyczyn nie mogły podejść do egzaminu maturalnego lub ósmoklasisty. Do testu podejdą w lipcu. Z takiego rozwiązania skorzystają wszyscy uczniowie szkoły podstawowej w Gielniowie (w województwie mazowieckim). U jednego z nauczycieli pracującego w szkole wykryto bowiem koronawirusa. W związku z czym zdecydowano o tym, że uczniowie nie podejdą do egzaminu. Swój test napiszą w dniach 7-9 lipca.
Obejrzyj wideo i zobacz, jak Polacy wspominają swoją maturę.