Czworo dzieci żyło w koszmarnych warunkach. W mieszkaniu były nawet szczury
Amerykańscy policjanci dokonali wstrząsającego odkrycia. W zapuszczonym do granic możliwości mieszkaniu, w którym pośród gnijących śmieci zagnieździły się nawet szczury, znaleźli czwórkę małych dzieci. Ich rodzice zostali aresztowani.
1. Dzieci w zapuszczonym mieszkaniu
Mieszkańcy osiedla w teksańskim Bexar (Stany Zjednoczone) zawiadomili policję o nieprzyjemnym zapachu wydobywającym się z jednego z mieszkań. Gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce, spodziewali się, że zastaną rozkładające się zwłoki.
Jednak po wejściu do środka zastali zgoła inny widok. Szeryf Javier Salazar przyznał, że smród był tak intensywny, ponieważ całe mieszkanie było pokryte śmieciami, gnijącym jedzeniem i odchodami. Okazało się, że w takich warunkach mieszkało czworo małych dzieci.
- W środku było mnóstwo owadów, a nawet szczury – mówi Salazar. - Nie mogliśmy zrozumieć, jak to jest, że dzieci w ogóle żyją w takich warunkach – dodaje.
2. Rodzice zostali aresztowani
Pod tym adresem mieszkała 37-letnia kobieta i 33-letni mężczyzna, a także ich czworo dzieci: od dwóch do 13 lat. Ośmioletnia dziewczynka regularnie opuszczała szkołę ze względu na problemy zdrowotne.
Szeryf Salazar przyznaje, że warunki w mieszkaniu były straszne i mimo iż dzieci nie wyglądały na niedożywione, to stan mieszkania zagrażał ich życiu.
Dlatego też rodzeństwo zostało przekazane pod opiekę dalszej rodziny, a ich rodzice zostali aresztowani pod zarzutem narażenia dzieci na utratę zdrowia i życia. Według szeryfa nic nie stało na przeszkodzie, by wyrzucać śmieci,, ponieważ śmieciarka regularnie przyjeżdżała po odbiór odpadów, a rodzina płaciła rachunki. Co ciekawe 37-latka na co dzień pracowała jako salowa w szpitalu.
Maria Krasicka, Wirtualna Polska
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl