Nastolatka od miesięcy cierpi na "covidowe palce". Nigdy nie uzyskała pozytywnego testu na koronawirusa
13-letnia Sofia od kilku miesięcy zmaga się z dziwnymi objawami. Podczas chodzenia odczuwa silny ból stóp, który uniemożliwia jej normalne poruszanie się. Jak się okazało, dziewczyna cierpi na "covidowe palce" – powikłania po zakażeniu, mimo że nigdy nie uzyskała pozytywnego wyniku test na koronawirusa.
1. Dziwne objawy
W październiku 2020 roku 13-letnia Sofia zaczęła odczuwać silny ból stóp. Jej objawy były tak intensywne, że nastolatka nie była w stanie założyć butów i samodzielnie chodzić do szkoły. Był to dla niej duży szok, ponieważ do tej pory była bardzo aktywną dziewczynką.
"Moje stopy są fioletowe, puchną, robią się na nich pęcherze i takie dziwne grudki od spodu. Nawet stanie bardzo boli. W tej chwili mogę nosić tylko klapki" – mówi Sofia.
Jej mama Gaby zauważyła, że jej stan po dziewięciu miesiącach się nie poprawił, a nawet pogorszył, pomimo wizyt u dermatologów.
"Była u specjalistów, którzy przepisali jej sterydy. Przebadali ją na wszystkie strony, dostała leki, kremy, ale trochę zabrakło im pomysłów" – mówi Gaby.
2. Long covid u dzieci
Według lekarzy najprawdopodobniejszą diagnozą są "covidowe palce", powikłania po zakażeniu koronawirusem. Objaw ten zwykle rozwija się w ciągu kilku tygodni od zakażenia i może powodować obrzęk palców u nóg, a także zapalenie przypominające odmrożenie.
Mimo że na pierwszy rzut oka wszystko się zgadza, a diagnoza "covidowych palców" tłumaczyłaby wszystko, Sofia nigdy nie uzyskała pozytywnego wyniku testu na obecność wirusa.
"Wszystkie testy na przeciwciała i testy na COVID-19 były negatywne, ale i tak uznali, że to long covid"– mówi.
Dziewczyna znalazła jednak sposób na poradzenie sobie z dolegliwościami. Kiedy ból staje się nie do wytrzymania, zanurza stopy w misce z ciepłą wodą i solą do kąpieli, co pomaga złagodzić stan zapalny.
3. Covidowe palce - co to?
"Covidowe palce" to jeden z najbardziej charakterystycznych objawów skórnych COVID-19. Pojawiają się częściej u dzieci i młodzieży zakażonej koronawirusem. Zmiany mogą być bolesne, ale nie swędzą. Po ustąpieniu górne warstwy skóry mogą ulec złuszczeniu.
- Początkowo jest to siny rumień, następnie pojawiają się pęcherze, owrzodzenia, suche nadżerki. Te problemy obserwujemy przede wszystkim u osób młodych i z reguły związane są z łagodniejszym przebiegiem choroby podstawowej. Może się zdarzyć też tak, że jest to jedyny objaw zakażenia koronawirusem - przyznaje w rozmowie z WP abcZdrowie prof. dr hab. n. med. Irena Walecka, kierownik Kliniki Dermatologii CMKP Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA.
Lekarka wyjaśnia, że część zmian na skórze towarzyszących chorobie, prawdopodobnie ma związek z zaburzeniami krzepnięcia i zapaleniem naczyń.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl