Trwa ładowanie...

Całe życie wstydziła się swojego zarostu. Po porodzie wszystko się zmieniło. "Czuję się pewniej niż kiedykolwiek"

 Maria Krasicka
Maria Krasicka 27.04.2022 14:42
Gennevieve zmaga się z PCOS od 16 roku życia
Gennevieve zmaga się z PCOS od 16 roku życia (Instagram)

Od 16 roku życia Gennevieve desperacko próbowała ukryć swój zarost. Teraz kiedy została mamą, zdecydowała się zapuścić brodę i jest bardziej pewna siebie niż kiedykolwiek. "Chcę pokazać synowi, że można być szczęśliwym w swoim ciele" – mówi.

1. Zarost u nastolatki

W wieku 16 lat Gennevieve Vaillancourt z Ontario (Kanada) zauważyła, że jej ciało zaczyna dziwnie się zmieniać. Bardzo szybko przytyła, a na jej twarzy pojawił się zarost. Był tak gęsty i ciemny, że nastolatka musiała golić się co drugi dzień, by nikt nie zauważył grubych włosków.

- Bardzo się wstydziłam - mówi. - Prześladowano mnie z tego powodu w szkole. Rówieśnicy krzyczeli za mną żebym się ogoliła i przynosili mi do szkoły jednorazowe maszynki – wspomina.

Na szczęście 16-latka trafiła do specjalisty, który zlecił jej niezbędne badania. Wtedy okazało się, że za zarost, nieregularne miesiączki i przybieranie na wadze odpowiada zespół policystycznych jajników (PCOS).

- Kiedy otrzymałam diagnozę, poczuam ulgę, że mam coś do zbadania i wiem, że był powód, dla którego te rzeczy mi się przytrafiały – mówi. – Najgorszą rzeczą było zaakceptowanie faktu, że mogę nigdy nie mieć dzieci – dodaje.

Szacuje się, że problem ten dotyczy nawet 30 proc. młodych kobiet. Połowa z nich z tego powodu właśnie nie może zajść w ciążę. Na szczęście po latach starań w 2019 roku Gennevieve doczekała się synka Duncana. Została mamą w wieku 31 lat.

2. Walka ze wstydem

Wybuch pandemii koronawirusa spowodował, że świeżo upieczona mama przestała się regularnie golić. Przez lockdown większość czasu spędzała w domu, a jak musiała już wyjść, zakładała maseczkę, która zasłaniała brodę. Jednak dopiero pewien incydent sprowokował ją do pokazania swojego prawdziwego wyglądu w mediach społecznościowych.

- Pewnego dnia wpadłam na moją ciotkę przed supermarketem. Nie goliłam się chyba od trzech dni i zanim zdjęłam maskę, uprzedziłam ją, że mam brodę. Wtedy powiedziała swojemu mężowi przez telefon, żeby nie przychodził, bo "nie musi tego widzieć" – wspomina. - Widziałam wstyd mojej ciotki, ale to sprowokowało mnie, by móc żyć normalnie. Zapuszczam brodę od września 2021 roku – dodaje.

Gennevieve zaczęła zapuszczać brodę we wrześniu
Gennevieve zaczęła zapuszczać brodę we wrześniu (FAcebook)

Ponadto mama trzyletniego Duncana postanowiła pokazać mu, że bez względu na swój wygląd można być szczęśliwym w swoim ciele. Jak zaznacza, jest to najważniejsza lekcja, jaką może dać dziecku.

- Byłam w stanie zaakceptować siebie taką, jaką jestem i mogę pokazać mu, że bez względu na niedoskonałości też może – mówi. - Czuję się pewniej niż kiedykolwiek. To bardzo wyzwalające – podsumowuje.

Gennevieve z synkiem
Gennevieve z synkiem (Instagram)

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze