Tata ma brodę? Dowiedz się jak o nią prawidłowo dbać
Wydawać by się mogło, że broda to sprawa typowo męska, lecz tak jest tylko w teorii, co przyznają wszyscy bliscy zarośniętego członka rodziny. Mężczyzna to zarówno mąż, jak i ojciec, który musi dbać o komfort swojej żony oraz dzieci, troszcząc się o zarost, który nie odstrasza swoim wyglądem, ale i nieprzyjemnym kłuciem, wywołującym podrażnienia.
Znasz to doskonale, to samo powiedzą Twoje dzieci chcące przytulić się do taty i uciekające szybko, gdy tylko poczują te nieprzyjemne doznania. Jak temu zaradzić? Czy tato musi sięgnąć po drastyczne środki - zgolić brodę, czy może się bez tego obejść? Wystarczy o nią prawidłowo dbać! Jak? Przeczytasz w poniższym artykule!
Łatwo się mówi, trudniej zrobić - tak często myślimy, gdy to, co proste teoretycznie, jest bardzo uciążliwe w praktyce. Tak dokładnie podsumować też możemy pielęgnację brody, której kiepski wygląd nie jest jedynym problemem, bo znacznie mocniej denerwuje to, jak jest nieprzyjemna w dotyku. Jeśli Twój facet nie przykłada się do tego, jak prezentuje się zarost, to, wiadomo, ciężko przejść obok tego obojętnie, ale prawdziwy test cierpliwości odbywa się wtedy, gdy dochodzi do zbliżenia.
Ile to już raz uciekałaś od niego, jak tylko poczułaś nieprzyjemne kłucie? Jak wiele miłych chwil w ten sposób Wam uciekło? Ile to razy widziałaś grymas niezadowolenia swojego dziecka, kiedy tato z ojcowską miłością chciał pocałować pociechę, a ta, spłoszona wyrwała się z ramion? Czasem i płacząc, ponieważ dla delikatnej skóry malucha spotkanie z szorstkim zarostem zawsze jest przykre.
1. A teraz kilka słów do mężczyzn!
Mężczyzno, jeśli to czytasz, postaw się na miejscu swoich bliskich, nie obrażając się na uwagi w stylu: "zrobiłbyś coś z tym buszem", "niedługo tak zarośniesz, że ciebie nie rozpoznam", "wyglądasz jak Rumcajs!".
Zresztą, przyznasz, że dość chaotyczny, zaniedbany zarost odzywa się serią niemiłych doznań - swędzeniem i podrażnieniem skóry. Zrób więc coś dla siebie i swoich najukochańszych - zatroszcz się o swoją brodę, aby prezentowała się nie tylko zjawisko, ale i była oznaką zdrowia, czystości oraz elegancji.
2. Po czym poznać zadbaną brodę?
Nieprzypadkowo bogowie mitologii greckiej występowali zawsze w akompaniamencie długiej, wspaniałej brody, której obecność świadczyła o sile, mądrości i męskości. Jeśli jednak Twój mężczyzna będzie chciał zbyt mocno upodobnić się do tego ideału, jego próby mogą spełznąć na niczym, a co gorsza - zamiast boskiego wyglądu, zacznie raczej przypominać rozbitka granego przez Toma Hanksa w filmie "Poza światem".
Zadbany zarost widoczny jest od razu i to niezależnie od tego, z jakim typem brody mamy do czynienia. Nie ma wątpliwości, że są różne rodzaje owłosienia twarzy, ale wszystkie powinny cechować się nienagannym stylem, zdrowiem i higieną. Nie ma więc znaczenia, czy Twój mężczyzna preferuje kozią bródkę, zarost na szlachcica, czy "na twardziela" - zatroszcz się o to, żeby jego owłosienie twarzy nie odstraszało, lecz pasowało do jego wyglądu, a jednocześnie nie "żądliło" jak stado agresywnych os.
Żeby tak było, owłosienie potrzebuje wsparcia w postaci najlepszych środków kosmetycznych, które dostępne są w specjalnie przeznaczonych sklepach dla brodaczy - jak dlagentlemana.pl, tj. olejków organicznych, balsamów, szamponów i odpowiednich akcesoriów, zwłaszcza grzebieni z materiałów naturalnych. Wszystkie one potrafią zmienić nieujarzmioną, zwichrowaną burzę włosów w charakterny i stylowy atrybut męskości.
3. Olejki do brody - jak pomagają?
Jeśli widzimy bujną, zdrową brodę możemy być pewni, że została ona potraktowana dobrej jakości olejkiem. Oczywiście, to jak często można stosować olejek do brody, jest uzależnione od indywidualnych cech skóry i rodzaju włosów. Czy Twój partner stosuje taki preparat? Być może tak, ale niezbyt dobrze dopasowany, dlatego też nie spełnia pokładanych w nim nadziei.
Pamiętaj, że jego działanie jest widoczne i odczuwalne dość szybko - już po kilku dniach regularnego stosowania, co zauważysz po lepszym stanie zarostu, wolnego od łuszczenia i różnych podrażnień. Najlepiej wybierać olejki do brody o krótkim, wartościowym składzie, które nie tylko zapewniają doskonałe stylizacyjne efekty, ale są w pełni bezpieczne dla dzieci, bo nie zawierają szkodliwie chemicznych dodatków.
Polecane są szczególnie kosmetyki marki Mr Bear Family, 100 proc. naturalne, prosto ze Szwecji. Olejek Woodland zrobiony jest ze starannie wyselekcjonowanych olejów, dzięki czemu broda zostanie odpowiednio odżywiona i nawilżona, poprawi się jej wygląd, ponieważ specyfik doda jej blasku. Użyte oleje mają różne działanie: część głęboko penetruje i odżywia skórę, zmniejszając suchość i uczucie swędzenia, część zapewnia delikatną warstwę ochronną, zabezpieczając brodę przed wysychaniem.
Zachwyca piękny, odprężający zapach lasu iglastego, a dzięki temu, że do produkcji olejku nie stosuje się żadnych chemicznych dodatków - jest on doskonały dla osób o wrażliwej skórze, nie mając jednocześnie szkodliwego działania dla najbliższych.
Możesz więc być pewna, że zbliżenia nie będą wywoływać przykrego uczucia i grymasu niechęci na twarzy, co doskonale zobaczysz na przykładzie swoich dzieci - dawniej odskakujące z niechęcią, teraz tulące się do taty. Żeby jednak efekty były trwałe, musisz też pamiętać o innych wskazówkach. Warto podzielić się tą wiedzą ze swoim brodatym mężczyzną.
4. Balsam - dlaczego jest tak ważny?
Jak widzisz, olejek ma ogromny wpływ na wygląd i kondycję brody, ale nie tylko o nim warto pamiętać, gdyż podobnie dobre rezultaty zapewnia balsam. Stosując go, mamy pewność utrzymania odpowiedniego kształtu brody, bo zawarte w nim składniki odżywiają i nawilżają włosy, sprawiając, że posłusznie się układają - tak jak chcemy.
Koniecznie - tak samo, jak w przypadku olejków - wybierz kosmetyki bez sztucznych konserwantów, siarczanów i parabenów, dzięki czemu masz pewność, że specyfik nie działa negatywnie na zdrowie. I tu znów warto polecić markę Mr Bear Family i jej balsam o ujmującym cytrusowym zapachu.
Został stworzony ze starannie wyselekcjonowanych olejków, ale i najwyższej jakości masła shea. Regularnie stosowany gwarantuje polepszenie kondycji brody Twojego mężczyzny, głęboko ją odżywiając, wzmacniając strukturę włosów. Nawet najbardziej niesforne i nieskore do współpracy kosmyki ugną się pod działaniem balsamu.
5. Codzienna troska o brodę
Olejki olejkami, balsamy balsamami, a przecież równie ważne są podstawy - regularne mycie brody, ponieważ zbierają się na niej różne nieestetyczne drobiazgi jak brud, pot czy resztki jedzenia. Najlepiej od razu je usuwać. Z drugiej strony nie warto przesadzać, co oznacza, że najrozsądniej myć brodę wtedy, kiedy ona tego potrzebuje. Co ciekawe, najczęściej włosy na twarzy i głowie przetłuszczają się oraz brudzą w podobnym czasie, więc dobrą praktyką jest mycie ich za jednym razem.
Podobnie jak w przypadku olejków i balsamów, zwracaj uwagę na składniki szamponu do mycia brody. Dostępnych jest wiele wartościowych preparatów, które produkowane są z naturalnych olejów roślinnych (m.in. oleju z nasion słonecznika i oleju kokosowego). Wzbogacone jednocześnie o naturalne ekstrakty roślinne z szałwii i drzewa herbacianego. Odpowiednie PH szamponu sprawia, że jest on bezpieczny dla brody i skóry twarzy.
6. Grzebień - niezbędnik każdego brodacza
Równie istotnym, jak wszystkie wcześniej wymienione higieniczne akcesoria, jest grzebień do brody. Ofertowe bogactwo może zakręcić w głowie, ponieważ dostępne są modele o różnym kształcie, rozmiarze i materiale, z jakiego zostały wykonane. Poszukując idealnego grzebienia dla swojego partnera, bierz pod uwagę tylko te zrobione z drewna, gdyż materiał ten wchłania wszystkie olejki i balsamy aplikowane na skórę oraz włosy.
Zapewnia jednocześnie trwałość, jak i ochronę środowiska, ponieważ drewno w przeciwieństwie do tworzyw sztucznych jest surowcem ekologicznym. Przyznasz, że trochę tego jest, lecz regularna troska o zarost: mycie i stosowanie sprawdzonych środków - to najłatwiejsza droga do tego, aby broda była okazem męskiej witalności, a jednocześnie nie denerwowała ani Ciebie, ani najmłodszych członków rodziny.
Materiał Partnera