Bliźniaczki urodziły córki w odstępie 90 minut. W swoje urodziny

Amber i Autum, bliźniaczki z Tennessee, od urodzenia wszystko robiły razem. Ostatnio nawet wspólnie urodziły. W 33. urodziny powitały na świecie swoje córki. Między jednym a drugim porodem minęło półtorej godziny.

1. Niezwykłe bliźniaczki

Autum Shaw i Amber Tramontana zawsze razem szły przez życie. Jako dzieci ubierały się tak samo, wybierały te same szkoły, siedziały razem w ławce. W końcu zdobyły nawet tytuły magistra na Uniwersytecie Carson Newman.

"33 lata to dużo czasu na zbudowanie wielu wspomnień. Robiłyśmy to wszystko razem, przez całą szkołę, szkołę średnią, naszą karierę, dorosłość, ślub - mówi Amber. - Przez całe życie miałyśmy siebie nawzajem".

Amber zdecydowała się pracować na oddziałach położniczych i onkologicznych, podczas gdy Autum pracuje na oddziale urazowym i kontynuuje praktykę pielęgniarstwa ortopedycznego.

"Specjalizacje, które wybrałyśmy, w pewnym sensie pasują również do naszego charakteru" - mówi Amber.

"Amber jest bardziej typem, który wszystko musi mieć uporządkowane i zaplanowane. Ja z kolei bardziej płynę z prądem. I to po prostu działa" – dodaje Autum.

W 2018 roku los bliźniaczek znów się połączył, gdy okazało się, że są w ciąży. Obie urodziły chłopców. Autum twierdzi, że dopiero ta sytuacja sprawiła, że są naprawdę wyjątkowe.

"Wraz z mężem staraliśmy się o dziecko przez około dwa lata. Kiedy w końcu się udało, dowiedzieliśmy się, że Amber właśnie wraca z miesiąca miodowego i jest w ciąży. Więc to, co nam zajęło dwa lata, u niej ograniczyło się do urlopu" – mówi.

Mimo że chłopcy, Briggs Tramontana i Maverick Shaw, urodzili się w odstępie 10 tygodni, byli tej samej długości i wagi.

2. Wspólny poród

Pod koniec lutego tego roku kobiety ponownie podzieliły się ze sobą dobrymi wieściami. Wkrótce dowiedziały się, że mają ten sam termin porodu, który przypada w ich urodziny.

"Wszyscy reagują tak samo: Czy to planowaliście? Przecież nie jest możliwe, aby tak się stało" – mówi Amber.

"Ciąża i poród to stresujący i trudny czas. Jest piękny, ale to ciężki etap życia, a Amber na każdym kroku jest wielkim wsparciem" – dodaje Autum.

Obie siostry przybyły do Szpitala Regionalnego Fort Sanders w Knoxville 29 października o 6:00 rano i wkrótce potem zaczęły rodzić. Przebywały w sąsiednich pokojach i miały tego samego położnika. O 16:38 przyszła na świat Charleston. Zaledwie 90 minut później urodziła się Blakely. Siostry mówią, że ich córki natychmiast nawiązały kontakt.

"Polubiły się, jakby już spędziły razem dziewięć miesięcy. Po prostu wiedziały, co robić i jak pocieszać się nawzajem - wspomina Autum."

Spoglądając w przyszłość, bliźniaczki mówią, że nie mogą się doczekać, kiedy ich córki będą ze sobą tak blisko, jak one.

"Każde wspomnienie, które mam jako mała dziewczynka, w gimnazjum, liceum, na studiach, przez całe życie, w taki czy inny sposób wiąże się z Amber - mówi Autum. - Wyobrażam sobie, że z nimi nie będzie inaczej. Zawsze będą miały siebie".

"To najlepszy prezent urodzinowy, jaki mogłyśmy sobie dać"– dodaje Amber.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl