Bezpieczny spacer z noworodkiem. Jak się do niego przygotować?
Regularne spacery na świeżym powietrzu to niezwykle ważny aspekt pielęgnacji dziecka. Dla prawidłowego rozwoju oraz zdrowia maluszka są one po prostu bezcenne. Dzięki odpowiedniemu przygotowaniu wspólne wyjście może stać się naprawdę bezpiecznym i przyjemnym doświadczeniem zarówno dla rodziców, jak i pociechy.
1. Nieocenione korzyści
Trudno wyliczyć wszystkie zalety codziennych spacerów. To doskonały sposób na dotlenienie organizmu maluszka, a także zapewnienie mu solidnej dawki witaminy D, tak ważnej dla dynamicznie rozwijającego się organizmu. Do jej syntezowania w skórze dochodzi również wtedy, gdy niebo jest zachmurzone, dlatego nawet ponura aura nie powinna nas zniechęcać do wyjścia.
Zwłaszcza że dzięki temu w naturalny sposób wspieramy odporność dziecka. Jego układ immunologiczny szybciej uczy się rozpoznawać i pokonywać nowe zagrożenia – lepiej radzi sobie z bakteriami i wirusami. Co więcej, maluszek łatwiej znosi zmieniające się warunki atmosferyczne. Wszystko to sprawia, że w porównaniu z dziećmi, które większość czasu spędzają w domu, o wiele rzadziej cierpi z powodu nieprzyjemnych infekcji.
Na pierwszą przechadzkę warto wybrać się około 2.–4. tygodnia życia dziecka, jednak jeśli pogoda dopisuje, można zrobić to niedługo po powrocie ze szpitala do domu, nawet w pierwszym tygodniu. Początkowo spędzajmy na dworze około 20 minut, z każdym kolejnym wyjściem sukcesywnie wydłużając czas trwania spaceru. Z nieco starszym szkrabem bez obaw możemy spędzić na zewnątrz nawet dwie godziny.
2. Odpowiednia garderoba
Dobór odpowiedniego stroju stanowi dla wielu rodziców spory problem. Nie mamy pewności, czy w założonych ubrankach nie będzie dziecku zbyt zimno lub wręcz przeciwnie – czy nie dojdzie do przegrzania. Aby rozwiązać ten dylemat, najlepiej kierować się własnym odczuciem.
W chłodniejsze dni najmłodszym dzieciom zakładajmy o jedną warstwę więcej niż sobie. Kiedy z nieba leje się żar – o jedną mniej. Sposób odczuwania ciepła i zimna przez starsze maluchy jest podobny do naszego, więc i liczba warstw może być zbliżona.
Dzięki zastosowaniu metody ubioru na tzw. cebulkę z łatwością będziemy mogli dostosować go do aktualnych warunków pogodowych, które (zwłaszcza wiosną) potrafią zmieniać się dosłownie z minuty na minutę. Zabierzmy ze sobą rozpinany sweterek, który w razie potrzeby wygodnie zdejmiemy lub założymy niemowlakowi.
3. Rozsądna pielęgnacja
Bardzo ważnym, choć niestety nadal często niedocenianym przez rodziców, elementem przygotowań do wspólnego spaceru jest aplikacja odpowiednich kosmetyków. Skóra dziecka jest szczególnie wrażliwa na działanie czynników atmosferycznych, dlatego powinniśmy zrobić wszystko, by zapewnić jej jak najlepszą ochronę.
W chłodniejsze jesienne lub zimowe dni postawmy na kremy przygotowane dla dzieci na każdą pogodę lub typowo na okres jesienno-zimowy. Z reguły są one pozbawione wody, więc mogą być stosowane także w czasie mrozów. Takie kosmetyki świetnie chronią przed działaniem nieprzyjemnego wiatru, a dodatkowo koją podrażnienia oraz redukują zaczerwienienia.
Nie możemy zapomnieć również o osłonie przeciwsłonecznej. W upalne dni preparat zabezpieczający przed szkodliwym oddziaływaniem promieni UV jest po prostu niezbędny. Na rynku mamy dostępne mleczka ochronne na słońce. Pamiętajmy, by miały one rekomendowany przez specjalistów współczynnik SPF 50+.
Do torby zawsze warto także spakować chusteczki nawilżane. Dzięki chłonnej powierzchni z łatwością oczyszczą skórę maluszka – czy to po karmieniu, czy w czasie zmiany pieluszki, a dodatkowo zapewnią jej długotrwałą pielęgnację.