Basenik dla dzieci rozstawiony na balkonie spowodował sąsiedzką kłótnię
Podczas upalnych wakacji rodzice starają się zorganizować jak najlepiej czas swoim pociechom. Jedna z mam rozstawiła basen na balkonie, żeby jej córeczki mogły się w nim wykąpać w gorący dzień. Zabawa dziewczynek zdenerwowała sąsiadkę, która zagroziła, że zadzwoni na policję.
Jedna z internautek postanowiła zwrócić się do redakcji serwisu internetowego MamaDu.pl i opisać w liście, co ją ostatnio spotkało. Jak pisze matka 2-letniej Zosi i 4-letniej Oliwii, chciała uprzyjemnić swoim dzieciom w upalny dzień, których tego lata nie brakuje. Ponieważ tamtego popołudnia, w domu było naprawdę duszno, a kobieta posiada duży balkon, postanowiła rozstawić na nim basenik dla dzieci.
Dziewczynki były zachwycone, bawiły się zabawkami i chlapały się w basenie. Jednak pomysł ten nie spodobał się sąsiadce. Kobieta stwierdziła, że dziewczynki bawią się za głośno i postraszyła ich mamę policją. Mama powiedziała sąsiadce, że zwróci uwagę córeczkom, żeby były trochę ciszej. Sąsiadka odpowiedziała, że rozstawianie basenu na balkonie to zły pomysł. Mama nie przerwała zabawy dzieciom i zrezygnowała z dyskusji z sąsiadką, żeby nie prowokować niepotrzebnej kłótni.
Kobieta w liście zastanawia się czy gdyby dziewczynki kisiły się w mieszkaniu podczas upału, płakały lub kłóciły się z nudów, to sąsiadka byłaby zadowolona. Jak napisała w swojej korespondencji, rozumie, że małe dzieci bywają czasem głośne, ale czy lepiej by było gdyby cały dzień oglądały bajki i siedziały w dusznym mieszkaniu?
Co o tym myślicie?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl