Trwa ładowanie...

Badanie DNA potwierdziło, że jest ojcem. Ale prokuratura umywa ręce

 Karolina Rozmus
20.09.2024 09:10
Powiedziała mu, że będzie ojcem. Po porodzie wróciła do męża
Powiedziała mu, że będzie ojcem. Po porodzie wróciła do męża (Screen z programu "Państwo w Państwie")

- To była miłość od pierwszego wejrzenia - mówi Arkadiusz. Mężczyzna przez dwa lata pozostawał w związku z Kingą. Kobieta miała męża. Twierdziła jednak, że jest z nim w separacji. Teraz Arkadiusz walczy o prawo do poznania własnego syna.

spis treści

1. "Zawsze chciałeś mieć syna, będziesz ojcem"

Jak mówi bohater reportażu Polsatu "Państwo w Państwie" - "to była miłość od pierwszego wejrzenia". Mimo znacznej odległości ich związek kwitł. Spotykali się co weekend, spędzali wspólnie wakacje, Kinga poznała nawet rodzinę i przyjaciół Arkadiusza.

30-latek, jak przekonuje jego prawniczka, wziął nawet kredyt na dom, w którym oboje mieli zamieszkać. Kobieta przez dwa lata trwania ich związku utrzymywała, że nic jej z mężem nie łączy poza dzieckiem. Ale, jak relacjonuje 30-letni mieszkaniec Radomska, dostał pewnego dnia wiadomość od męża kobiety. Wskazywała, że ten wie o żony. Arkadiusz zakończył związek.

Po czterech miesiącach kobieta zaproponowała spotkanie.

Zobacz film: "Zatrzasnęła dziecko w aucie. Moment akcji ratunkowej nagrała kamera"

- Spotkaliśmy się na parkingu, spojrzałem na nią i spytałem "co to ma znaczyć?", a ona powiedziała wtedy do mnie "zawsze chciałeś mieć syna, będziesz ojcem" - mówi mężczyzna.

Mężczyzna nie krył radości. Przez kolejne miesiące partnerka na bieżąco informowała go o postępie ciąży, zapewniała, że dziecko będzie nosiło nazwisko Arkadiusza. Nagle miała zmienić zdanie.

- Napisała mi, że każdy może się pomylić - mówi Arkadiusz.

Arkadiusz Suchojad walczy o uznanie jego praw rodzicielskich
Arkadiusz Suchojad walczy o uznanie jego praw rodzicielskich (Screen z programu "Państwo w Państwie", Polsat)

Przed narodzinami mężczyzna dostał SMS-a: "Skąd masz pewność, że to jest twój syn?".

W kwietniu 2023 Kinga urodziła syna. W akcie urodzenia jako ojciec dziecka wpisany jest jej mąż.

2. Arkadiusz walczy o prawa do syna

Arkadiusz walczy o uznanie jego praw jako ojca, ale napotyka na brak zrozumienia.

- Nie wyparłem się tego dziecka i nigdy bym tego nie zrobił. Jestem pewny w stu procentach, że jestem ojcem - przyznaje.

Mężczyzna niedługo po narodzinach dziecka wynajął agencję detektywistyczną. Udało się zabezpieczyć pieluszkę chłopca oraz chusteczkę z materiałem biologicznym. Badanie DNA wykazało zgodność genetyczną sięgającą 99,9 proc. między materiałem pobranym z rzeczy dziecka i materiałem genetycznym mężczyzny.

Arkadiusz wielokrotnie zwracał się do prokuratury z wnioskiem o ustalenie bądź zaprzeczenie ojcostwa. Bezskutecznie. Prokuratura nie uznała, by ten dowód był "wiarygodny". Kinga i jej mąż nie zgadzają się na wykonanie badań w celu ustalenia ojcostwa.

- Prokurator uznał, że dobro dziecka wymaga poszanowania stanowiska i matki i jej męża, a biorąc pod uwagę dobro dziecka - brak jest podstaw do złożenia pozwu o zaprzeczenie ojcostwa - mówi zastępca Prokuratora Rejonowego w Rybniku Malwina Pawela-Szendzielorz.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze