Anna Skura o macierzyństwie. Opowiada, jak pogodzić marzenia z rolą matki
Anna Skura, która prowadzi blog What Anna Wears, szczerze opowiedziała o trudach macierzyństwa, pokazując, że żadna matka nie musi rezygnować ze swoich planów i marzeń.
1. Anna Skura po urodzeniu córki
Założycielka bloga What Anna Wears była krytykowana od momentu zajścia w ciążę, a powodem były jej liczne podróże, z których nie chciała zrezygnować.
Ludzie oburzali się, nie mogąc zrozumieć, jak ciężarna może podróżować po całym świecie, nie zwalniając tempa. Będąc w ciąży, odwiedziła pięć kontynentów, a w pierwszą podróż z dzieckiem udała się, gdy mała Melody miała 5 tygodni.
"Usłyszałam od jednej z moich obserwatorek, że dziecko w moim życiu nie jest wypełnieniem, ale dopełnieniem" – mówi Skura.
Blogerka szukała złotego środka pomiędzy byciem mamą a byciem sobą i udało jej się.
"Nie chciałam dostać łatki "matki", nie chciałam, żeby ludzie zwracali się do mnie "mamuśka". Chciałam być po prostu tą samą Anią, którą byłam wcześniej. Nie wydaje mi się, że posiadanie dziecka może to przekreślić" – zaznacza.
Anna Skura jest spełnioną matką, dla której dziecko jest pięknym dopełnienie, a nie przeszkodą w realizacji marzeń. Jest to postawa, o której marzy wiele matek.
2. Anna Skura o macierzyństwie
Anna Skura jest zwolenniczką wychowywania dzieci bez telefonu. Jej córka dostaje go tylko podczas "ekstremalnych" sytuacji, czyli np. podróży samolotem, która nie jest prosta z dzieckiem, szczególnie gdy trwa więcej niż dwie godziny.
Anna stara się przekazać młodym matkom, że po urodzeniu dziecka nadal powinny o sobie pamiętać.
"Uważam, że ważne jest, by każdy czuł się dobrze w swoim ciele. Ja się nie czułam, dlatego postanowiłam coś z tym zrobić i walczyłam, by to zmienić. Zawzięłam się, po wielu miesiącach się udało. Wiem, że inne młode mamy mają podobnie" – wyjaśnia Skura.
Jak Anna jest w stanie pogodzić ze sobą macierzyństwo, prowadzenie bloga, podróże i projekty?
Jej córeczka jest dla niej siła napędową, dzięki której jest lepiej zorganizowana i czuje, że nie traci czasu, a maksymalnie go wykorzystuje.
Tego życzymy wszystkim mamom!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl