Aborcja tematem konkursu dla dzieci. Popiera go kuratorium oświaty
Małopolskie Kuratorium Oświaty zostało honorowym patronem konkursu, w którym do wykonania jest praca m.in. na temat aborcji. Mogą brać w nim udział już 10 letnie dzieci. Mimo że konkurs budzi wiele kontrowersji, kurator nie widzi nic złego w obejmowaniu go patronatem - podaje Rzeczpospolita.
1. Kontrowersyjny konkurs
Konkurs o nagrodę im. bł. ks. Jerzego Popiełuszki przeznaczony jest dla uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych. Nosi tytuł "Pomóż ocalić życie bezbronnemu" i polega na stworzeniu pracy plastycznej, w której uczestnik m.in. wyrazi swój sprzeciw wobec aborcji.
Laureaci otrzymają w nagrodę nawet 1500 zł, sprzęt elektroniczny, gry planszowe oraz książki.
"Konkurs zachęca młodzież do refleksji nad wartością życia i godnością człowieka. Rodzicom i wychowawcom daje konkretną informację o tym, co młode pokolenie myśli na tematy pro-life" – czytamy na stronie internetowej organizatora. Dzieci mogą wykonać pracę plastyczną, multimedialną lub literacką. Mają do dyspozycji tematykę dotyczącą aktualnych zagadnień bioetycznych jak antykoncepcja, aborcja, in vitro, eutanazja, adopcja.
Informacja o konkursie została opublikowana w sieci. Upubliczniło ją m.in. Kuratorium Oświaty w Białymstoku. Małgorzata Palanis, rzecznik kuratorium z Białegostoku podkreśla, że do umieszczenia ogłoszenia przekonał ich fakt, że konkurs został objęty patronatem Małopolskiego Kuratorium Oświaty. "Uznaliśmy, że udzielając patronatu, kuratorium sprawdziło ten konkurs i uznało, że jest rzetelny" – tłumaczy dla "Rzeczpospolitej".
Rzeczpospolita wysłała do MKO e-mail, w którym pyta, dlaczego kurator zdecydował się na objęcie konkursu patronatem, ale nie otrzymała odpowiedzi.
Gazeta podaje, że Barbara Nowak, małopolska kurator oświaty nie kryje swoich konserwatywnych poglądów na tematy aborcyjne. Kobieta negatywnie odnosiła się do protestów kobiet, chwaliła jednocześnie ostatnie orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego dotyczące prawa do aborcji.
Udział dziecka w konkursach, które wykraczają poza podstawę programową i odnoszą się do światopoglądu, wymaga od organizatora zgody rodziców. Tak jest też w tym przypadku. Dr Aleksandra Piotrowska, psycholog dziecięca w wywiadzie udzielonym dla "Rzeczpospolitej" zauważa jednak, że samo zachęcanie do udziału o konkursie w szkołach, co także nastąpiło, informuje dzieci o problemie aborcji. Dla 10-latka to zbyt trudny temat.
Sprawę komentuje także prof. Mariusz Jędrzejko, psycholog i pedagog. "Mam konserwatywne poglądy i jestem pro-life, ale wprowadzanie tematyki aborcji do szkół i mówienie o niej dzieciom w IV klasie to ideologiczny obłęd. Dzieci nie otrzymują w szkole rzetelnej, naukowej wiedzy na temat seksualności człowieka, a mamy mówić im o przerywaniu ciąży?" – pyta retorycznie ekspert.
Konkurs organizowany jest przez Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl