6-latek zmarł na sepsę. Lekarze odesłali go do domu, twierdząc, że to infekcja
1 z 5Tragedia na wyspach
Zmarł 6-letni Connor Horridge, mieszkaniec Wielkiej Brytanii. Mimo tego że stan zdrowia chłopca pogorszył się, lekarze polecili rodzicom zabrać syna ze szpitala do domu.
Kilka dni później Connor już nie żył. Okazało się, że chorował na sepsę.
Na następnym slajdzie obejrzysz WIDEO, dzięki któremu poznać objawy sepsy
Zobacz też: Została wyproszona ze sklepu, bo robiła zakupy z dzieckiem w wózku. Słusznie?