56-letnia kobieta stara się o bliźniaki. "Mówią, że jestem za stara na dziecko"
Susan jest mamą czteroletniej Morgan. Jednak wraz z mężem zapragnęła starać się o rodzeństwo dla córki, ich marzeniem są bliźniaki. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że kobieta ma 56 lat. "Ludzie mówią, że jestem za stara, ale nie poddam się".
1. Późne macierzyństwo
Susan Rufrano zawsze odkładała macierzyństwo na później. Uważała, że nigdy nie spotkała na swojej drodze odpowiedniego mężczyzny i postanowiła skupić się na karierze. Zawodowo zajmowała się bowiem oprawą artystyczną podczas rejsów na statkach wycieczkowych.
Jednak wszystko się zmieniło, kiedy w wieku 44 lat poznała Josha Waitzmana. Szybko się w sobie zakochali i po roku umawiania się, zaczęli planować ślub. Oboje wiedzieli, że chcą mieć razem dzieci i że zajście w ciążę w tym wieku może być trudne. Mimo to udało się i mając 46 lat, Susan szykowała wyprawkę.
"Nie mogłam w to uwierzyć, kiedy zobaczyłam dwie kreski na teście" – powiedziała Susan.
Niestety, w dziewiątym tygodniu ciąży poroniła. Jednak tragedia nie zatrzymała małżeństwa w dążeniu do powiększenia rodziny. Byli jeszcze bardziej zdeterminowani, a kilka miesięcy później postanowili spróbować metody in vitro.
2. Zapłodnienie in vitro
Pierwsze dwa podejścia zakończyły się niepowodzeniem. Kiedy udali się na kontrolę, lekarz zaproponował im użycie komórki jajowej lub nasienia dawcy. To rozwiązanie mogło zwiększyć ich szanse, jednak nie byli gotowi zrezygnować z posiadania własnego dziecka.
"Oboje jesteśmy optymistami i zawsze byłam uparta. Byłam pewna, że mogę to zrobić - powiedziała Susan. - Byłam bardziej zdeterminowana niż kiedykolwiek".
Trzy lata później, w wieku 51 lat, Susan zaszła w ciążę podczas trzeciego cyklu in vitro. Córeczka Waitzmanów, Morgan urodziła się w 2016 roku.
3. Starania o bliźniaki
Morgan jest teraz szczęśliwą i zdrową pięciolatką. Jednak jej rodzice jeszcze zaprzestali starań. Para po raz kolejny próbuje in vitro, przy użyciu jednego z zamrożonych embrionów. Tym razem Susan ma nadzieję na bliźnięta.
"Zawsze chciałam mieć bliźnięta, więc gdyby się udało, byłoby fantastycznie – powiedziała. – Tak czy inaczej chcę, żeby Morgan miała rodzeństwo. A to, że mam 56 lat, nikogo nie powinno interesować".
Kobieta przyznała, że ona i Josh są często krytykowani za tak późne rodzicielstwo, ale są nieugięci w swoich postanowieniach i nie spoczną, dopóki się nie uda.
"Jeśli pozwoliłabym wkradać się negatywnym myślom, nigdy nic bym nie zrobiła. Staram się nie dostrzegać, ile mam lat. Chcę pokazać kobietom, które starają się o dziecko po 40 roku życia, żeby nigdy się nie podawały" – skwitowała Susan.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl